Nintendo nie wygrało tego E3, ale kilka hitów dostaniemy

Nintendo nie wygrało tego E3, ale kilka hitów dostaniemy

Nintendo nie wygrało tego E3, ale kilka hitów dostaniemy
marcindmjqtx
11.06.2013 20:01, aktualizacja: 15.01.2016 15:41

Japoński koncern zrezygnował w tym roku z klasycznej konferencji i postanowił pokazać swoje gry w sposób dla siebie i dla nas już znajomy - jako film dostępny przez Nintendo Direct. Czego się dowiedzieliśmy o planach firmy i grach jakie zamierza wypuścić na swoje konsole?

Zaczęto z grubej rury. No dobrze, w pewnym sensie. Od nowej odsłony serii, która świetnie sprzedaje się na  konsolach Nintendo, czyli Pokémon X and Pokémon Y, które w 12 października 2013 trafią na ekrany 3DS-a. Obie wyglądają na dość rozbudowane i całkiem ładne pozycję, które - jak mówi Nintendo - mają być rewolucją w świecie gier o Pokemonach. Jedną z nowości ma być dbanie o stworzenia, przy czym przesłodkie wydaje się być smyranie ich stylusem. Zaraz po popularnych bohaterach anime, przyszła pora na Super Mario 3D World, które urzeka od samego początku, choć niebezpiecznie przypomina Super Mario 3D Land - mówiąc szczerze wolałbym coś bardziej trójwymiarowego i bardziej w klimatach serii Super Mario Galaxy. SM3D World pozwoli, pierwszy raz w trójwymiarowej odsłonie, grać wspólnie aż w cztery osoby. Pomysł wygląda świetny zobaczymy jak sprawdzi się w praktyce. Hydraulik dostanie nową moc, czy raczej strój dający mu moc - przebranie złotego kota, dzięki któremu wąsacz będzie mógł się wspinać i atakować wrogów pazurami. Gra ukaże się na rynku w grudniu tego roku, a trafi na Wii U.

Jeden z najpopularniejszych bohaterów gier wideo lubi też czasem wsiąść do gokartów, więc nie powinno nikogo dziwić, że Nintendo przygotowało nową odsłonę serii Mario Kart, dając jej numer 8. Muszę przyznać, że obie produkcje z wąsatym hydraulikiem fajnie prezentują się w pełnym HD i jeśli przy Wii narzekaliście na pikselozę grając na dużych telewizorach, to przynajmniej w tym temacie obie produkcje na Wii U powinny Wam to zrekompensować. A że nowe gry z Mario nie przypominają pokazanych na E3 gier na PS4 i Xbox One? Nie muszą, nie w tym leży ich siła.  W Mario Kart 8 świetnie prezentują się tory grawitacyjne, gdzie pojeździmy do góry kołami. Gra trafi do sklepów niestety dopiero na wiosnę 2014 roku.

Dalej Wii Party U i aż dziw bierze, że 80 minigier pojawi się dopiero teraz. Pogramy zarówno na konsoli jak i na padotablecie. W tym drugim przypadku w minigry przeznaczone specjalnie na mały ekran. Wii Party U  jest teoretycznie gotowe na letnią premierę, na to jednak nie ma co liczyć - Nintendo poprosiło o cierpliwość. Firma chce jeszcze popracować nad grą, dlatego otrzymamy ją dopiero w październiku. Podobnie jak Wii Fit U, które nie dojedzie w wakacje. Pogramy w grudniu. Z planów wspomniano również o aplikacji do rysowania - Art Academy, dzięki któremu przy konsoli pobawią się amatorzy sztuki.

Ale 3DS i Wii U to nie tylko gry od Nintendo. Na obu sprzętach możemy spodziewać się również produkcji od zewnętrznych twórców. Assassin's Creed 4 Black Flag, Batman: Arkham Origins, Batman Arkham Origins Blackgate, Deus Ex Human Revolution Director's Cut, Disney Infinity, Just Dance 2014, Rayman Legends, Scribblenauts Unmasked, Disney's Planes, Shin Megami Tensei IV, Skylanders SWAP Force, Tom Clancy's Splinter Cell: Blacklist, Sonic Lost World I Watch Dogs. O grach nie powiedziano ani słowa, sklejono po prostu krótkie fragmenty zwiastunów i materiałów prezentujących rozgrywkę. Mniejsi twórcy pojawią się natomiast w cyfrowej dystrybucji, a ich gry kupimy w eShopie.

Mocnym tytułem będzie bez wątpienia The Legend of Zelda: The Wind Waker HD, które trafi na Wii U. Okaryna czasu wydana jakiś czas temu na 3DS-a okazała się ogromnym hitem, nie dziwi więc to, że Nintendo postanowiło odświeżyć najładniejszą i najsłodszą odsłonę Zeldy, uwielbianego przez graczy Wind Wakera. Oby wersje HD hitów z poprzednich konsol Wielkiego N okazały się sporadycznymi pomysłami, a nie masówką, która będzie wyciągać od nas pieniądze na zasadzie sentymentu. Zagramy już w październiku tego roku.

Wonderful 101 trafi do sklepów 15 września. To sympatyczna gra akcji, w której grupa bohaterów powalczy z atakującymi świat najeźdźcami. Ciekawie prezentuje się system rozgrywki, wykorzystujący smyranie palcem po ekranie padotabletu. Raczej próżno szukać tego typu produkcji u konkurencji, ale czy uda się Wonderful 101 odnieść sukces? Zobaczymy.

Wii U nie może obejść się bez gry z sympatycznym gorylem, prawda? Donkey Kong Country: Tropical Freeze wygląda ślicznie, a o przyjemność płynącą z rozgrywki nie musicie się martwić. Kilka pokazanych fragmentów gry przekonuje, że niedługo otrzymamy świetną platformówkę. Chcecie „poważniejszych” produkcji? W takim razie na pewno czekacie na Bayonettę 2 od Platinium Games. A jest na co. Śliczna czarownica prezentuje się jeszcze lepiej niż w pierwszej odsłonie i nic nie wskazuje na to, by miała okazać się słabszym tytułem od jedynki. Jest szybko, seksownie i niesamowicie efektownie - w takim typowo japońskim, przegiętym stylu. Bohaterce trochę brakuje długich włosów ale wierzę, że szybko przyzwyczaicie się do nowej fryzury. Zagramy dopiero w przyszłym roku. O produkcji Monolith Soft Marcin wspomniał natomiast w oddzielnej notce. To bez wątpienia jedna z najbardziej intrygujących gier, jakie zmierzają na Wii U. Mechy, stwory przypominające dinozaury i bohater z wielkim mieczem uwieszonym na plecach? Czego więcej mogą chcieć fani anime?

Chciałbym powiedzieć, że na koniec konferencji Nintendo zostawiło największe zaskoczenia albo chociaż najmocniejszą produkcję. Ale niestety Super Smash Bros na taką się nie zapowiada. Nie zrozumcie mnie źle, lubię tę serię i cieszę się, że trafi również na Wii U i małe ekrany 3DS-a w 2014 roku, ale zwiastun jakoś mnie nie przekonał.

Czy żałować, że Nintendo nie poprowadziło klasycznej imprezy? Może wzięło do siebie żarty, jakie ostatnio opowiadano o prowadzonych przez nich konferencjach na E3? A może tak po prostu było taniej. No bo ile pracy może kosztować 40 minutowa opowieść Satoru Iwaty, przeplatana zwiastunami? Niestety na materiale z Nintendo Direct mało było konkretów, dużo rozmytych dat, a także wiele słabych zwiastunów. I choć często dotyczyły świetnych (jak sądzę) gier, to sposób, w jaki postanowiło o nich opowiedzieć Nintendo był trochę rozczarowujący.  Jestem jednak zadowolony z tego, że Wielkie N skupiło się przede wszystkim na grach na wyłączność dla konsoli Wii U, a nie produkcjach zewnętrznych twórców, które albo już ograliśmy na innych sprzętach, albo pojawią się równolegle z premierami na inne platformy.

Paweł Winiarski

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)