Plotki o Nintendo Switch Pro pojawiają się od ubiegłego roku. Temat wrócił z impetem przed miesiącem, a źródłem informacji był Takashi Mochizuki z Bloomberga. Jego informatorzy donoszą, że wzmocniony "pstryczek" ma zadebiutować na początku 2021 r., a pierwszych zapowiedzi powinniśmy spodziewać się jeszcze w tym roku.
Czytaj też: Coraz więcej doniesień o Nintendo Switch Pro. Wzmocniona konsola trafi na rynek w przyszłym roku?
Nowe informacje, do których dotarł Bloomberg zdają się potwierdzać wcześniejsze doniesienia. Mochizuki pisze: "anonimowi zewnętrzni producenci gier, mówią, że Nintendo poprosiło ich o przygotowanie swoich gier w 4K, co sugeruje wsparcie wyższej rozdzielczości". Oczami wyobraźni widzę "Legend of Zelda: The Breath of the Wild" w 4K... Marzenia.
Nintendo - tradycyjnie już - rewelacji nie komentuje.
Dodatkowo okazało się, że popyt na tradycyjnego Switcha nie maleje. Fabryki miały otrzymać zielone światło do pracy na 120 proc. Powód? Zagwarantowanie 30 mln nowych konsol do końca roku fiskalnego. Poprzednie zamówienie na 25 mln okazało się bowiem niewystarczające.
Czytaj też: Czekacie na Legend of Zelda: Breath of the Wild 2? Nintendo ma dla was prequel "jedynki"
Warto przy tym dodać, że sprzedaż "Animal Crossing: New Horizons" przekroczyła już 22 mln egzemplarzy. Dotychczas najlepiej sprzedającym się tytułem był "Mario Kart 8 Deluxe" z wynikiem 26,74 mln kopii. Ciekawe czy do końca roku doczekamy się nowego lidera tego zestawienia.
