Ninja Gaiden 3 będzie bardziej przystępne
Odejście Tomonobu Itagakiego z Team Ninja musiało zaniepokoić fanów Ryu Hayabusy.Sam sięgnąłem po pierwsze Ninja Gaiden skuszony informacjami o legendarnym poziomie trudności tej pozycji dlatego martwi mnie, że już w pierwszych informacjach na temat kontynuacji Yosuke Hayashi daje sygnał, że będzie bardziej przystępna.
Emocje w poprzednich grach z serii dotyczyły przede wszystkim chęci rzucenia padem w telewizor i podobnych rzeczy. O to chodziło i na tym się skupialiśmy. Może dlatego wydawały się wam wtedy za trudne. Ninja Gaiden 3 ma przyciągnąć graczy, których wyzwania rzucane przez Team Ninja do tej pory odstraszały. Nie będzie to gra, skierowana jedynie do weteranów serii.
Czy to źle? Oczywiście, że nie, bo masochiści na pewno dostaną jakiś wykręcony poziom trudności. Niepokoi mnie jedynie fakt, że właśnie od tej informacji Team Ninja zaczyna promocję swojej gry. Nie wiemy o niej jeszcze praktycznie nic, a autorzy pierwszym komunikatem odgradzają się od przeszłości. Oprócz zyskiwania nowych klientów warto pamiętać o usatysfakcjonowaniu wiernych fanów marki. Mam nadzieję, że doczekają się oni szybko dobrych wiadomości.
[via Eurogamer]
Maciej Kowalik
