Nimrod - pierwszy automat do gier (właściwie do gry)

Niedawno ukazała się książka Tristana Donovana "Replay: The History of Video Games", opisująca rozwój branży na 500 stronach i - co w podobnych pozycjach rzadko spotykane - szeroko omawiająca miejsce Europy w tworzeniu gier. Wired zamieścił obszerny fragment dotyczący komputera Nimrod, uruchomionego w 1951 roku.

Nimrod miał postać potężnej szafy (3,5 x 1,5 x 2,7 m). Komputer zajmował około 2% objętości, reszta w lwiej części należała do próżniowych lamp. Zbudowało go brytyjskie Ferranti, był eksponatem naukowej wystawy zorganizowanej w ramach akcji Festival of Britain, która w 1951 roku miała podnosić naród na duchu po traumie II wojny światowej. Choć twórcy przebąkiwali, że jego zadaniem jest zainteresowanie ludzi matematyką, nie da się ukryć że potrafił robić tylko jedno - grać z chętnymi w "Nim" (chińską grę strategiczną). Radiowy reporter BBC Paul Jennings tak go opisywał:

Jak wszyscy inni stanąłem przed elektrycznym mózgiem czy, jak wolą go nazywać, Nimrod Digital Computer. Wygląda jak gigantyczna, szara lodówka... jest absolutnie przerażający... myślę, że na następnej wystawie będzie miał prawdziwy stosik zapałek [Brytyjczycy grają w "Nim" zapałkami - przyp.red.] i paskudne stalowe ramiona do ich podnoszenia. Nimrod budził zaciekawienie i emocje na Festival of Britain od maja do października 1951 roku. Po zamknięciu wystawy odwiedził jeszcze Berlin Industrial Show, gdzie ograł zachodnioniemieckiego ministra finansów Ludwiga Erharda. A potem został rozmontowany. Miał niemal wszystko, co potrzebne do sukcesu automatu do gier, łącznie z instrukcją na przednim panelu i wygodnym interfejsem użytkownika przy biurku. Zabrakło jedynie szczeliny do wrzucania monet.

[via Wired]

Tomasz Andruszkiewicz