Niestety, SimCity Social na Facebooku to nadal klon Farmville
Czego innego ja się biedny spodziewałem?
26.06.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:43
SimCity Social było jedną z gier prezentowanych przez Electronic Arts na swojej konferencji podczas targów E3. Zaraz obok "normalnego", "dużego" SimCity, które ma trafić do sklepów w przyszłym roku.
Niedawna ruszyła otwarta beta SCS, co oznacza, że każdy zainteresowany, posiadający konto na Facebooku, może ją sprawdzić. Przetestowałem dzisiaj rano i niestety, to kolejna wariacja na temat klasycznych grządek i męczenia znajomych o kliki.
Klasycznie już gracz ma pasek energii, który ogranicza liczbę akcji, jaką jest w stanie wykonać w danym momencie. Energia oczywiście odnawia się z czasem. Akcje obejmują takie rzeczy jak budowanie domów, wycinanie drzew, zbieranie podatków etc. Od czasu do czasu przy większym budynku okazuje się, że nie da się go skończyć bez "zatrudnienia" znajomych (albo zapłacenia prawdziwymi pieniędzmi).
Celem jest zbieranie pieniędzy, dzięki czemu można postawić więcej budynków, aby mieć więcej pieniędzy. W prawdziwym SimCity jest tak samo? No jest, ale tutaj nie możesz przegrać. Jest się jedynie zmuszonym do czekania na odnowienie paska energii i grania partiami.
Tak też, jeśli lubicie klikanie grządek (co samo w sobie od czasu do czasu nie jest złe) to droga wolna. Ale jeżeli liczyliście na zarządzanie miastem, to cóż, trzeba nadal czekać na "prawdziwe" SimCity.
Konrad Hildebrand