Niemieccy naukowcy: Pentagon odpowiada za brutalne gry

Niemcy też mają szalonych naukowców, podobnie jak my ludzi usiłujących nawrócić świat od czystego zła jakim są gry. Na fali szkolnej masakry z marca mamy kolejny głos w sprawie brutalnych gier. Tym razem jednak, okazuje się, że wszystkiemu winni są Amerykanie, a konkretniej Pentagon. Na łamach Current Concerns, Renate i Rudi Hänsel opublikowali wielce ciekawy artykuł. Możemy w nim przeczytać, że:

Niemieccy naukowcy: Pentagon odpowiada za brutalne gry
marcindmjqtx

12.05.2009 | aktual.: 13.01.2016 17:46

W latach 90-tych symulatory zabijania, wykorzystywane do walki wręcz w policji i wojsku, zostały wydane przez Pentagon by ludzie mogli je kupować do prywatnego użytku. W konsekwencji branża gier wideo i komputerowych współpracowała z Pentagonem od samego początku tego boomu. Od tego czasu tzw. zabójcze gry wywołują amok wśród dzieci i młodzieży.  Znamy już problem. Co z lekarstwem? Jest i to jakże proste:

Elektroniczne programy armii amerykańskiej do trenowania zabijania muszą zostać odesłane do amerykańskich koszar, skąd przybyły. Muszą także zniknąć ze społeczeństwa cywilów. Może są odpowiednie do obrony narodowej albo zwalczania przestępstw; jednakże nie mają one miejsca w pokojach dzieci lub naszych salonach.Oczywiście można by nie obśmiewać tego artykułu, gdyby chodziło o przedsięwzięcia typu America's Army - głównym celem gry jest wszak pozyskiwanie nowych rekrutów w jak najbardziej realnej armii. Problem w tym, że autorzy zdają się myśleć, iż każda brutalna gra to spisek Amerykanów. No cóż, lepiej gry niż stonka.

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościciekawostkihumor
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.