Nieładnie - Sony jako jedyne wypisuje się z crossplaya Minecrafta

Minus dla Japończyków.

Crossplay, czyli możliwość grania przez sieć z ludźmi korzystającymi z różnych platform, to coś, czego od dawna chcieliby wszyscy gracze. O ile przez większość czasu wizja tego typu wspólnych rozgrywek jest zaledwie mrzonką, o tyle coraz częściej pojawiają się znaki, że jeśli wszystkie strony chcą, to jest to jak najbardziej możliwe.

Teraz na przykład dowiedzieliśmy się, że w Minecrafta zagrają ze sobą niemal wszyscy. Nieważne czy ktoś będzie łupał kamienie na Switchu, PC, Xboksie One, smartfonie czy w VR, każdy będzie mógł spotkać się z każdym. Zauważyliście, kogo zabrakło w tej wyliczance, prawda? Tak, do tej pięknej wizji nie przyłączyło się Sony ze swoim PlayStation 4. Dlaczego?

<niepokojąca cisza>

Nie wiadomo. Niektórzy sądzili, że przyczyna może leżeć po stronie Mojang, ale tak się składa, że twórcy gry zdecydowanie chcieliby, żeby PlayStation dołączyło się do zabawy. Tymczasem to Japończycy z jakiegoś powodu odmówili.

[ttpost url="https://twitter.com/Chupacaubrey/status/874025721798184960?ref_src=twsrc%5Etfw&ref_url=http%3A%2F%2Fwww.eurogamer.net%2Farticles%2F2017-06-11-minecraft-is-getting-cross-platform-play"]

Trudno w tym momencie zrozumieć zachowanie Sony. Bo co niby firma może zyskać, wypisując się z takiej inicjatywy? Jedynym sensownym powodem wydaje się niechęć do wspierania strategii marketingowej Microsoftu, do którego należy Mojang. Tylko że jednocześnie cierpi na tym wizerunek Sony; i nawet pal licho to, że dawno udostępnili crossplay w Rocket League czy Paragonie - teraz wszyscy będą raczej pamiętać, że jako jedyni nie stali się częścią crossplayowej wizji jednej z najpopularniejszych gier na świecie.

A pomysł na Better Together - bo tak nazywa się aktualizacja wprowadzająca crossplay - zakłada też, że jeśli kupimy jakiekolwiek DLC na jedną platformę, mamy je od razu na każdą inną. Brzmi dobrze, co? Nawet bardzo. O ile Minecraft mnie nie interesuje, o tyle przyklaskuję bardzo entuzjastycznie podobnym inicjatywom pozwalającym graczom cieszyć się wspólnie bez względu na preferowaną platformę.

I tylko to Sony z boku. Nieładnie. Miejmy nadzieję, że a) zmienią zdanie, b) wytłumaczą sensownie swoją decyzję, c) zafundują nam dzisiaj w nocy taką konferencję, że oczarowani machniemy na to ręką. Tak czy inaczej czekamy.  I na rozwój wypadków, i na crossplayowego Minecrafta, który pojawić ma się jeszcze latem. No i jeszcze na tę paczkę graficzną nazwaną Super Duper Graphics Pack, która sprawi, że gra będzie wyglądała niemal jak na tych wszystkich renderach z galerii niesamowitych budowli Minecrafta:

Patryk Fijałkowski