Niektórzy nabywcy Xboksa One donoszą o niedziałających napędach
Czarny scenariusz na dzień nabycia konsoli wygląda tak: wyciągasz Xboksa z kartonu, podłączasz kable, wkładasz płytkę ale zamiast grać słuchasz koncertu chrobotania czytnika.
22.11.2013 | aktual.: 05.01.2016 15:55
Tym ludziom nie jest do śmiechu:
Osoby raportujące o problemie twierdzą, że nie robiły z konsolą nic specjalnego i po prostu dostały egzemplarz z już niedziałającym napędem, który na próbę "nakarmienia" go płytką reaguje nieprzyjemnym hałasem. Szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że nie robi jej krzywdy.
Mogliśmy się spodziewać podobnego scenariusza. Każdy sprzęt ma wadliwe egzemplarze. Ciekawe tylko, jak powszechne jest to zjawisko. Liczę, że Microsoft ustosunkuje się do sprawy tak, jak Sony zrobiło to w przypadku PS4.
[źródło: Reddit]
Maciej Kowalik