Niedawna aktualizacja do GTA V... pogorszyła grafikę w grze
Co za czasy - twórcy fundują downgrade grafiki nie tylko grom przed premierą, ale i po niej. Na szczęście Rockstar reaguje szybko.
Po patchu 1.08 grafika w Grand Theft Auto V na PS4 i Xboksie One wyraźnie się pogorszyła - chodzi o tzw. mapowanie paralaksy, czyli zapewnianie obiektom "wybojów" na powierzchni, a także gorsze doczytywanie odległych budynków i samochodów oraz filtrowanie anizotropowe, które - upraszczając - poprawia jakość tekstur. Najbardziej doskwierały "sztywne", mało plastyczne kolizje. Wszystkie zmiany można zobaczyć na tym materiale:
Rockstar zdaje sobie sprawę z problemu i nad nim pracuje. Wypuściło już nawet łatkę 1.09, która zniwelowała najbardziej zauważalne problemy - kolizje i doczytywanie tekstur. Reszta wciąż czeka na swoją kolej.
Jak widać, gra może stracić na urodzie nie tylko przed premierą (fani pilnie śledzą "downgrade'y" oprawy graficznej, rok temu słynnym przypadkiem było Watch Dogs), ale i po premierze. I to jest nawet bardziej niepokojące zjawisko. Jeśli komuś bardzo zależy na grafice i kupuje grę na podstawie recenzji, w których tę grafikę chwalono, raczej nie będzie zadowolony, gdy nagle w wyniku aktualizacji gra stanie się brzydsza.
14 kwietnia GTA V ukaże się na PC. Oby nie powtórzyła się sytuacja z premiery GTA IV, które na komputerach ukazało się z opóźnieniem, a i tak nie działało.
Marcin Kosman