Niech Sony tylko spróbuje przypominać nam o Ape Escape bez powodu

Nie wolno rozpalać moich nadziei na darmo.

Niech Sony tylko spróbuje przypominać nam o Ape Escape bez powodu
Adam Piechota
6

Okej. Dziwny news. Sony otworzyło nowe konto na Twitterze - konto dla Ape Escape. Wchodząc tam, zobaczycie między innymi poniższy post. Tę grafikę, którą wrzuciłem na „otwarcie” wpisu, z jednym kultowym małpiszonem kryjącym się za drzewem, oraz opisem: „Minęło dwadzieścia lat. Biegam dookoła od długiego czasu, ale zastanawiam się, czy mam jeszcze w ogóle kogo ścigać”. I co? Ape Escape 4 od razu? Restart marki? Remake pierwowzoru (albo wszystkich trzech numerowanych odsłon) w stylu niedawnych trylogii Crasha lub Spyro? A może nic, bo to tylko tak z okazji dwudziestolecia serii?

Jeśli mam być szczery, „klimat” tej grafiki najbardziej nasuwa mi na myśl… małpy w naszym, realnym świecie. Tak, co niektórzy już wiedzą, gdzie z tym bym poszedł - aplikacja mobilna w stylu Pokemon Go. Dlaczego wspominam o najgorszej z możliwych opcji „powrotu” Ape Escape? Żeby się nie rozczarować, kurczę. Wolałbym każdą z wyżej wspomnianych opcji od kolejnej „łapanki” wyżerającej baterię mojego telefonu prędzej, niż jestem w stanie wskoczyć przy tych upałach do basenu (a że siedzę na małych wczasach, właśnie go widzę za oknem).

Nie graliście w Ape Escape? No to jesteście na pewno jeszcze przed trzydziestką. Oryginał był bardzo ambitną produkcją - z jednej strony miał „sprzedawać” świeży ówcześnie kontroler z gałkami analogowymi, z drugiej (do spółki ze Spyro) stanowić jedyną realną konkurencję dla Super Mario 64 na platformie Sony. Mnóstwo kreatywnych pomysłów, unikalna atmosfera, genialny w prostocie pomysł na fundament rozgrywki (łapanie rozwydrzonych małpiszonów), a z połączenia bardzo dobry platformer. Serio. Który pociągnięto dalej dwoma równie przyjemnymi produkcjami, a potem skazano na zapomnienie, bo branża weszła w swój „dojrzały” okres strzelanek na szczytach list sprzedaży.

Czekam z niecierpliwością.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne