Nie żyje Donald Levine - twórca G.I. Joe

Kultowe figurki z lat 90. dziś w Polsce przetrwały głównie jako pomysł na filmy.

Nie żyje Donald Levine - twórca G.I. Joe
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Donald Levine, znany jako ojciec figurek G.I. Joe zmarł 22 maja w wieku 86 lat.

Po wojnie w Korei znalazł zatrudnienie w firmie Hasbro. Wraz ze swoim zespołem wpadł na pomysł 30-centymetrowych figurek z 21 ruchomymi częściami, a ponieważ w firmie pracowało wielu weteranów, zdecydowano się stworzyć serię wojskową i ubrać zabawki w mundury piechoty, marynarki i lotnictwa. Tak powstały jedne z najpopularniejszych zabawek dla chłopców.

Figurki trafiły na rynek w 1964 roku (marka obchodziła niedawno 50-lecie), akurat na święta. Kosztowały po 4 dolary i szybko stały się przebojem. Potem wielokrotnie zmieniały się - zmniejszono je też znacznie. W czasach ich największej popularności przygody G.I. Joe ukazywały się w komiksach i filmach animowanych, w 2009 r. trafiły też do kin. Od dawna nie widziałem ich w polskich sklepach, niemniej figurki nadal są produkowane - w 2013 roku ukazała się 29. seria nawiązująca do filmu "G.I. Joe: Odwet". W kwietniu w Dallas odbywa się zlot fanów - GIJoeCon, gdzie spotykają się fani.

Do dziś pamiętam swojego pierwszego ludzika z tej serii - Toxo-Viper, jedna  z pobocznych postaci z oddziałów Kobry. Pamiętam radość, gdy udało mi się go zauważyć na drugim planie w filmie animowanym albo komiksie. Dziś dowiaduję się, że pochodził z siódmej serii, z 1988 roku. Kupiłem go za stare 50 zł znalezione na ulicy. Pamiętam, że marnie skończył - figurki G.I. Joe były wewnątrz połączone gumką i gdy wykonało się za dużo skrętów tułowia, gumka pękała, a ludzik się rozpadał.

fot. gijoe.wikia.com

W sumie miałem ich pięciu, ale pozostałych musiałem już poszukać w bazie - pamiętam, jak wyglądali, ale z nazwami gorzej.

Okazało się, że byli to: BackBlast (1989), Rock'n'Roll ze Star Brigade (1993), Ryu z podserii Street Fighter (1993):

fot. yojoe.com

Był jeszcze jeden, niebieski, z wielkim plecakiem, który wydawał dźwięki, ale nigdzie nie mogę go znaleźć. Nie był to jeden z czterech Battle Commanders z 1992 r. Może była to podróbka...

1991 G.I. Joe Talking Battle Commanders commercial

Paweł Kamiński

[MSN]

Obraz
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne