Nie zgadniecie, dlaczego wciąż nie doczekaliśmy się Battlefield: Bad Company 3

Słaba sprzedaż? Brak pomysłów? Prace nad zwykłymi Battlefieldami? Nie, powód jest dużo dziwniejszy.

Nie zgadniecie, dlaczego wciąż nie doczekaliśmy się Battlefield: Bad Company 3
marcindmjqtx

24.06.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeśli wczytać się w wypowiedzi szefa DICE, cytowane przez Eurogamer, można odnieść wrażenie, że dwie poboczne odsłony serii udały się studiu trochę przypadkiem. Nie jest tak, że Szwedzi nie widzą ciągłych próśb o powrót przygód zwariowanej ekipy, która nie traktuje wojny zbyt poważnie.

Bierzemy to wszystko pod uwagę, gdy rozważamy przyszłość serii. Problem w tym, że jest jedno pytanie, które zawsze zadajemy sobie myśląc o Bad Company - co tak naprawdę podobało się ludziom? Faktycznie, trudno stworzyć kolejną część jeśli nie wie się, co "zagrało" wcześniej. Ale w dalszej części wywiadu Karl-Magnus Troedsson zdaje się odpowiadać na własne wątpliwości. Dochodzi to niezbyt odkrywczego wniosku, że jednym podobały się szybsze i bardziej bezpośrednie starcia w sieci, a innym pozbawiona nadęcia, podkolorowana humorem rodem ze "Złota dla zuchwałych", kampania fabularna.

No więc w czym problem? Sami powiedzcie, czy nie ucieszylibyście się bardziej, gdyby na E3 zamiast zapowiadać Hardline, EA pokazało logo z "uśmiechniętym" granatem i cyfrą 3? Odrobinę nadziei niech wleje w nasze serca fakt, że Troedsson w żadnym momencie wywiadu nie stwierdza, że Bad Company 3 nigdy nie powstanie. Twierdzi, że marka jest bliska sercu DICE i zawsze można ją "wskrzesić". Jeśli tylko będzie mieć to biznesowy sens, a w DICE znajdą się ludzie, którzy będą chcieli to zrobić.

[źródło: Eurogamer]

Maciej Kowalik

Obraz
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.