Nie śpię, bo czekam na kody do Borderlands 2! 

I SirMike też nie śpi.  I Qbar też nie, choć kto go tam wie, z tą jego strefą czasową. Gearbox nas ma. Obsypuje nas nową bronią jak Święty Mikołaj.

Nie śpię, bo czekam na kody do Borderlands 2!
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Jak przywiązać gracza do gry i skłonić go do czytania oficjalnego Twittera i Facebooka firmy? Proste: zrobić świetną grę. Ten punkt panowie z Gearbox, autorzy Borderlands 2 mogą sobie odhaczyć. Ale może da się graczy przywiązać mocniej? Tak - trzeba im tylko dawać świecidełka do gry. Dużo, dużo świecidełek.

Wśród przedpremierowej zawartości do Borderlands 2 był sobie złoty klucz do złotej skrzyni, który pozwalał wyjąć z niej fajny, generowany losowo łup. Pech chciał, że skrzynia jest dość niepozorna, więc przypadkiem otworzyłem ją podczas przeczesywania miasta Sanctuary. Dopiero niezwykłe kolory znalezionej broni uświadomiły mi, że otworzyliśmy z żoną skrzynię postaciami na 10 poziomie, a przecież im jesteśmy bardziej doświadczeni, tym łup lepszy. Nieco niepocieszeni (choć z całkiem fajną bronią) zostawiliśmy sobie drugi klucz na później, mityczny poziom 50, gdy pomarańczowe unikaty sypią się jak z rękawa.

fot. Gearbox Software

Kilka dni później zauważyłem na reddicie poruszenie wokół jakichś kodów do systemu Shift. Doczytałem, że za ich wpisanie dostaje się kolejne złote klucze i kolejne szanse otwarcia skrzyni. Opacznie jednak zrozumiałem, że działają na zasadzie "kto pierwszy, ten lepszy" i nie mam szans zdążyć.

Szaleństwo zaczęło się kilka dni później, gdy doczytałem, że każdy kod ma kilka tysięcy użyć i zwykle starcza na około godzinę. Zacząłem śledzić szefa szefów, Randy'ego Pitchforda, na Twitterze licząc, że mi się poszczęści. Pech chciał, że zwykle kody trafiały się w godzinach nocnych albo w czasie, gdy byłem w pracy, a wpisać można je tylko na konsoli.

fot. PK

Ale w zeszłym tygodniu zostałem w domu, byłem chory. Choć leżałem w łóżku, gdy zobaczyłem, że Randy wysyła kody, w dwóch skokach byłem przy konsoli. Zarejestrowałem się, wpisałem powoli kod (ta klawiatura ekranowa...) i jeeest, mamy klucz! Wieczorem otworzyliśmy skrzynię, ciesząc się nowym sprzętem.

fot. Twitter @Gearbox Software

Od tej pory jeszcze kilka razy udało mi się przyuważyć kody, ale zawsze wpisywałem je nieco za późno. Miałem już machnąć ręką, bo w końcu to tylko kody na pistolety, ale nagle Gearbox zmienił zasady gry.

W piątek na ich Twitterze pojawiła się informacja o kodach przez cały weekend i link do dokładnej rozpiski godzinowej. Poza tym każdy kod miał być ważny 3 godziny i możliwy do zrealizowania raz na każde konto. Koniec wyścigów.

fot. Twitter @GearboxSoftware

Więc co robiłem wczoraj o pierwszej w nocy? Przyczajony przed telewizorem wpisywałem kod z Twittera, w myślach już zastanawiając się, czy wypadnie mi wreszcie porządny shotgun z obrażeniami od kwasu. Zaspany zauważyłem, że zmieniło się coś jeszcze - po wpisaniu kodu, na liście pojawił się "Twitter Golden Key", a nie po prostu "Borderlands 2 Golden Key". W zmęczonym mózgu zakręciły się trybiki: "Skoro jest Twitter Key, to muszą być też inne typy". Zajrzałem bez przekonania na Facebooka Gearbox, a tam - inny kod. Kolejny klucz. Dziś o siódmej rano już wiedziałem, że czekam na dwa...

fot. PK

O dwunastej pojawiły się kolejne. Znajdziecie je na Twitterze i Facebooku firmy (lub samej gry). Pospieszcie się, ważne są mniej więcej do piętnastej. A następne będą o 18:00 i 22:00. Wpisujecie je w menu -> Extras -> Shift Codes. Skrzynia stoi w Sanctuary, obok terminalu do szybkiego podróżowania.

W ten sposób Gearbox wciągnęło mnie w grę poza grą, gdzie można wygrać przedmioty do gry. Gratuluję. Choć nie gram w tej chwili w Borderlands 2, to o nim myślę. I czuję się doceniony, że śledzę te ich korpotwittery czy Facebooki oraz dalej gram w grę - nie przeszedłem na szybko i nie sprzedałem. Im się opłaca, mi się opłaca...

fot. PK

Można się zastanawiać czy skrzynia obfitości, to nie zbyt duże ułatwienie. Cóż, jedni farmią bossów bez końca albo przepuszczają fortunę w kasynie, inni czyhają na kody. A i w skrzyni można trafić bezużyteczne rzeczy.

Polowanie na kody to tylko połowa zabawy. Jak Kama wróci do domu, odpalimy grę i sprawdzimy, co tym razem wypadnie ze złotej skrzyni. A że im wyższy poziom tym lepsze przedmioty, to część zostawimy sobie na później. W tym czasie Gearbox wyśle kolejne kody i krąg zabawy będzie trwał.

Hm, właśnie zacząłem się zastanawiać, czy jakbym aktywował kody także na jej koncie, to w coopie mielibyśmy dwa razy więcej kluczy... O nie!

Paweł Kamiński

Pozdro dla Michała Wiklińskiego i Wojtka Kubarka, którzy również czyhają.

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne