Nie możecie zdecydować, czy Crash, czy Spyro? Już nie musicie
Rzadko widujemy tyle nostalgii z lat dziewięćdziesiątych w jednym pakiecie.
Spyro + Crash Remastered Game Bundle. Brzmi imponująco? Tak. Brzmi jak ściema? Trochę, bo przez takie tytuły potem ludzie nie rozróżniają remasterów od remake’ów. W zestawie znajdziecie, jak zapewne się domyślacie, sześć gier z dwóch niedawnych pozycji. Trzy odsłony Crasha Bandicoota z N. Sane Trilogy autorstwa Vicarious Visions oraz trzy odsłony Spyro ze świeżutkiego Reignited Trilogy spod dłuta Toys for Bob. Sześć kultowych platformówek z pierwszego PlayStation, odrestaurowanych tak perfekcyjnie, że spokojnie można je podrzucać młodziakom wychowanym na dużo doskonalszych wizualnie grach. Jak Krzysiowi naszemu. Jadę właśnie z Krzysiem pociągiem, ten wiek widać!
Spyro + Crash Remastered Game Bundle | PS4
Bundle został wyceniony na sześćdziesiąt dolców w wersji pudełkowej. Proponuję o nim pamiętać, nim trafi również do naszych sklepów. Wszak mówimy o 60-70 godzinach wyśmienitej zabawy. Albo, no… poczekajcie jeszcze rok. Wtedy pojawi się Remastered Game Bundle Ultimate z CTR-em. Albo dwa lata i Final Deluxe Edition z odnowionymi nie-wiadomo-dla-kogo grami The Legend of Spyro, do których znowu głosu użyczył Frodo. Albo… No okej, rozumiecie już, o co biega. Od teraz branża znowu będzie miała obu tych maskotek pod dostatkiem. A wydawca na pewno nie przestanie chcieć na nich zarabiać.