Taką grą może być HUM od ekipy No Joy - polskiego niezależnego studia. Produkcja bardzo specyficzna (to nie jest zarzut, wręcz przeciwnie!), która zadebiutuje w 2023 roku, ale już teraz zaczynam jej kibicować.
Czym jesteś, HUM? Otóż HUM jest przygodową grą 2D z elementami skradanki. Do tego momentu wszystko brzmi całkiem dyplomatycznie. Ciekawie zaczyna się robić, gdy zgłębiamy koncepcję tej gry. Produkcja jest bowiem utrzymana w konwencji horroru. Nasz główny bohater znajdzie się w ekstremalnie nieprzyjemnej krainie o nazwie Postapolska. To niezwykle mroczne i pełne sprzeczności miejsce, gdzie aż roi się od mutantów i wszelkich innych dziwactw.
Problem głównego bohatera polega na tym, że nie jest on w stanie umrzeć. Z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu ludzie ciągle się odradzają. To istotna informacja - HUM to gra, w której śmierć bohatera będzie nagradzana, ponieważ dzięki temu pchniemy fabułę dalej. To istotna mechanika tej gry. Wykreowany świat znajduje się w swego rodzaju pętli, którą chcemy przerwać, a w tym celu będziemy rozwiązywać zagadki środowiskowe i wchodzić w interakcję z groteskowymi postaciami, czy mutantami. Całość ma być okraszona czarnym humorem i jest dedykowana raczej pełnoletnim graczom.
HUM oferuje mroczny klimat i bardzo ciekawy kierunek artystyczny, jeśli mowa o grafice. Pixelartowy styl miesza się z ręcznie malowanymi elementami, a całość dopełni klimatyczna muzyka. Premiera HUM zapowiedziana jest na 2023 rok, bez wskazania konkretnej daty, więc musimy uzbroić się w cierpliwość. Czuję jednak, że będzie o tej grze dość głośno.