Nie ma czasu na wyjaśnienia
Flashowe No Time to Explain to niecodzienny pomysł na zareklamowanie większej, bardziej rozbudowanej pozycji. Darmowa propozycja na pewno zachęci wszystkich fanów dynamicznych, dwuwymiarowych platformówek.
05.04.2011 | aktual.: 08.01.2016 13:22
Napiszę to na samym początku, żeby nikt nie poczuł się rozczarowany. To jedna z najkrótszych gier, jakie przyszło mi sprawdzać - zakończycie ją niemal błyskawicznie. Spełnia jednak pokładane w niej nadzieje. Każe z wypiekami czekać na dużą odsłonę.
Bohater gibie się radośnie przed telewizorem, gdy nagle przez ścianę wpada jego wersja z przyszłości, by następnie zostać porwanym przez gigantycznego kraba. Krew sika naokoło, a naszym zadaniem jest ruszyć z odsieczą. Chwytamy broń, której używamy głównie jako silniczka odrzutowego i w akompaniamencie krzyków porwanego, pokonujemy kolejne platformy.
No Time To Explain announcement trailer
Zabawa choć krótka, jest przednia - od razu przypomina grę Super Meat Boy. Szkoda, że twórcy nie pokusili się o bardziej rozbudowaną reklamówkę we flashu. Dostalibyśmy wtedy jeden z najlepszych tytułów na tę "platformę". Tak czy inaczej, No Time to Explain warte jest sprawdzenia, przynajmniej 3 razy.
Paweł Winiarski