Nie dość, że zimno i wieje, to jeszcze mutanty gryzą po kostkach
Scavengers - tak ma się nazywać nowa gra, która nie będzie przeznaczona dla spragnionych ciepła domatorów.
14.03.2018 14:29
Scavengers to kooperacyjny shooter z elementami survivalu przeznaczony do rozrywki w trybie wieloosobowym. Gracze zostaną wrzuceni w zamarznięty świat odległej przyszłości, w którym doszło do wielkiej katastrofy. Poza przenikającym do szpiku kości mrozem ludzi gnębi też tajemnicza choroba.
Niewielkie studio Midwinter Entertainment pragnie stworzyć wielki, sugestywny świat z bitwami na wielką skalę, w której będzie brało udział do stu botów.
W grze najważniejszy będzie element PVE, ale twórcy nie wykluczają opcji PVP. Nie chcą jednak, by zabijanie innych graczy stało się głównym celem gry. Tak naprawdę chodzić będzie o przetrwanie w niezbyt miłych okolicznościach przyrody, w zamarzniętym świecie zamieszkałym przez zmutowane zwierzęta i nieprzychylne SI.
Gracze zostaną podzieleni na cztery drużyny po cztery osoby. Ich zadaniem będzie przetrwać wszystkie trzy fazy rozgrywki: budowanie bazy, zbieranie środków i realizacja misji oraz walkę o strefy. Ważne będzie też dbanie o jedzenie i ciepłe ubrania.
Poniżej możecie obejrzeć wideo - nie przedstawia ono wprawdzie rozgrywki, ale wypowiedzi twórców oraz sporo grafik koncepcyjnych. Widać, że ambicje Midwinter są spore, ale też ich pomysł na grę wydaje mi się frapujący. Jest jak połączenie klimatów Metra i Destiny. Mam tylko nadzieję, że ich plany nie zostaną okrojone do kolejnego battle royale.
Midwinter Entertainment to nie jest grupa zółtodziobów - to 16 osobowy zespół, który składa się z byłych pracowników 343 Industries, m.in. Josha Holmesa. Swoje doświadczenia w pracy nad trybem Warzone do Halo 5: Guardians chcą przekuć w nową grę.
Twórcy mają nadzieję, że jeszcze w tym roku zaprezentują nam próbkę gameplaya - może podczas którejś z dużym growych imprez?