Netflix przygotowuje serial na podstawie serii The Legend of Zelda

Zróbcie sobie popcorn, wytłumaczcie rodzinie, że Zelda to ta księżniczka, a nie chłopiec w zielonym kubraczku, nielegalnie zmieńcie proxy i kupcie abonament na Netfliksa. Zapraszam na seans!

The Wall Street Journal donosi, że Netflix połączył swoje siły z odpowiednią dywizją Nintendo i wspólnie pracują nad stworzeniem serialowej adaptacji tej legendarnej serii gier.

Jestem za, super sprawa, seriali na podstawie gier nigdy za wiele, ale sęk w tym, że ma to być produkcja z żywymi aktorami, a w ujawnionych dokumentach pada stwierdzenie o stworzeniu z niej „Gry o Tron dla całej rodziny”. Może być ciekawie, Japończycy mają duże doświadczenie w pikselowaniu wielu scen. Prace znajdują się na razie we wcześniej fazie i nie znaleziono jeszcze nawet scenarzysty, który miałby się tym zająć.

Jeżeli przedsięwzięcie doszłoby do skutku, to byłby to drugi serial na podstawie The Legend of Zelda. Pierwszy, animowany, pojawił się na ekranach telewizorów w 1989 roku i składał się z 13 epizodów.

[Źródło: Kotaku]

Oskar Śniegowski