Resident Evil: Infinite Darkness. Anime Netflixa szybciej, niż się spodziewaliśmy
Platforma Netflix, w trakcie czwartego dnia swojego wydarzenia Netflix Geeked Week, skupiła się na zaprezentowaniu nadchodzących animacji. Interaktywne wydarzenie zapowiadające kolejne tytuły przyniosło kilka niespodzianek.
Wszystkie osoby, które uwielbiają oglądać produkcje na podstawie gier komputerowych, mają powody do radości. Netflix nie zapomniał o tej części swoich fanów i naszykował dla nich ciekawe produkcje. O ile wszyscy wiemy, że w najbliższym czasie można spodziewać się kolejnego Wiedźmina, tak Resident Evil może być małym zaskoczeniem.
Trailer Resident Evil: Infinite Darkness pokazuje mroczny świat, w których dwójka popularnych bohaterów tej serii, Leon i Clair, próbuje zapobiec zarazie toczącej ludzkość. Kolejne osoby zamieniają się w bezmózgie bestie, których jedynym celem jest zakażanie następnych osobników. Nowa produkcja Netflixa będzie miała swoją premierę 8 lipca.
Jeżeli jesteście ciekawi co jeszcze naszykował Netflix dla swoich fanów, to donosimy, że platforma poinformowała także o wielkim powrocie Masters of the Universe, nowej Godzilli, a także anime Hathaway, Edens Zero czy Shaman King oraz wiele, wiele innych ciekawych produkcjach.
Wiele osób może być także zainteresowanych figurkami z anime, jakie Netflix planuje wypuścić. W sprzedaży znajdą się modele postaci takich tytułów jak Yasuke czy Eden.
Resident Evil to nie jedyna produkcja związana z grami, która znajdzie się niedługo na Netflixie. Już jutro platforma zapowie kolejne tytuły oparte o popularne, growe produkcje. Gracze powinni więc wyczekiwać ostatniego dnia wydarzenia z niecierpliwością.