Netbook czy laptop? Acer Aspire Timeline X 1830T - recenzja
Acer Aspire Timeline X 1830T to niewielkich rozmiarów laptop z procesorem Intel Core i5. Wymiary netbooka w połączeniu z dobrym procesorem mają szansę skutkować naprawdę wydajnym sprzętem. Ale...
Otrzymaliśmy do testów komputer Acer Aspire Timeline X 1830T. Spędziliśmy z nim kilka dobrych tygodni, a oto nasze wrażenia. Wszystkie uwagi jak zwykle spisane są całkowicie subiektywnie, z punktu widzenia zwykłego konsumenta - w tekście nie będzie wyników testów wydajnościowych czy mierzenia poboru prądu. Pełna specyfikacja techniczna znajduje się na końcu tekstu.
Przekątna ekranu modelu Acer Aspire Timeline X 1830T wynosi 11,6 cala i nie ma on napędu optycznego, co z zewnątrz czyni go podobnym do netbooka. Tymczasem "sercem" urządzenia jest procesor Intel Core i5, który znaleźć możemy także w znacznie większych komputerach, a do tego wyposażono go w wyjście HDMI i 4GB RAM. Cechy te sprawiają, że mamy do czynienia z hybrydą netbooka z notebookiem. Co nam daje taka mieszanka?
Mobilny Acer Aspire Timeline X 1830T, czyli co mi się podobało Przede wszystkim podoba mi się wydajność komputera zamknięta w niewielkiej obudowie. Sprawia to, że Acer Aspire Timeline X 1830T jest niezwykle mobilny - mały, cienki i lekki (1,4 kg z baterią), z łatwością mieści się w torebce lub teczce. Czas pracy na bateriach według producenta powinien wynosić do ok. 8 godzin (choć w moim przypadku przeważnie było to około 6). Do tego dzięki procesorowi Core i5 można na nim zrobić więcej, niż na netbooku wyposażonym w Atoma.
Acer Aspire Timeline X 1830T jest też zwyczajnie ładny. Na pokrywie nie zostaną odciski palców, ponieważ jest ona matowa i pokryta tłoczeniami. Lubi się za to uginać przy mocniejszym nacisku. Kolejną ważną cechą tego modelu Acera jest według mnie możliwość "otwarcia" pokrywy niemal na płask - prawie do 180 stopni. Świetnie sprawdza się podczas oglądania filmów w łóżku.
Co do klawiatury zdania są podzielone. Oddzielone od siebie klawisze są według mnie wygodne, a pisane przebiega bardzo płynnie i intuicyjnie. Nie miałam problemów z "nauczeniem się" nowej klawiatury. Natomiast moi redakcyjni koledzy stwierdzili, że klawisze są nie dość wyraźnie od siebie oddzielone. Oznaczać to może, że dla osób o większych dłoniach pisanie na klawiaturze Acer Aspire Timeline X 1830T może przysparzać problemów.
Nawigacja w Acer Aspire Timeline X 1830T, czyli co mi się nie podobało Powinnam już przestać oczekiwać, że touchpad w niewielkich komputerach będzie wygodny. Nie jest taki także w Aspire 1830T. Przede wszystkim od obudowy komputera oddzielony jest niemal niewyczuwalnymi liniami, przez co palec zsuwa się i zaczyna bezwiednie błądzić po obudowie. Po drugie - powierzchnia gładzika jest dość mała, przez co nie ma odpowiedniej powierzchni do wygodnej nawigacji (choć jest to oczywiście usprawiedliwione wymiarami urządzenia). Touchpad tego modelu Timeline X powinien posiadać multitouch. I owszem, posiada, ale niemal niemożliwym jest osiągnięcie żądanego efektu - powierzchnia jest zwyczajnie za mała na obsługę gestów.
Minusem jest także (jednak) wydajność. Widząc na obudowie naklejkę "Intel Core i5", a do tego 4GB RAM oczekuję (jednak) wydajności na poziomie pełnoprawnego notebooka. Na Acer Aspire Timeline X 1830T można nawet zagrać w jakąś grę, ale bardzo nieprzyjemne jest to, że komputer się zacina. Niezależnie od tego, czy jest to gra, film czy zwykłe przeglądanie stron internetowych, Acer Aspire 183T ma tendencję do kilkusekundowego strajku. Od początku zastanawiam się, co sprawia, że urządzenie się "przycina", było to bowiem strasznie irytujące. Rozważałam "crapware" uruchamiający się wraz ze startem systemu (wyeliminowany), antywirusa (wyeliminowany), winę systemu operacyjnego (nie wyeliminowany, ale jeszcze nie miałam takich "przygód" z Windows 7). Przyczyn takiego zachowania może być mnóstwo, natomiast nie powinno ono mieć miejsca w sprzęcie za trzy tysiące złotych.
Acer Aspire Timeline X 1830T - czy warto? To, jak zwykle, zależy od oczekiwań. Jeśli chcemy mieć mobilny, ładny i w miarę wydajny sprzęt, Acer Aspire Timeline X 1830T może być brany w rachubę. Jeśli do tego nie mamy nic przeciwko wydaniu ok. 3 tysięcy złotych (w sklepach internetowych od ok. 2800 do 3100 PLN), to opisywany model może być dobrym wyborem. Ja nie kupiłabym Aspire 1830T właśnie ze względu na jego hybrydową naturę. Typowe netbooki wytrzymują dłużej na baterii, nie udają wydajności i kosztują o połowę mniej.
Specyfikacja techniczna | Acer Aspire Timeline X 1830T |
System operacyjny | Windows 7 Home Premium |
Procesor | Intel Core i5-430UM, 1,20GHz, 3MB L3 cache |
Pamięć | 4 GB RAM |
Dysk twardy | 500 GB HDD |
Ekran | 11,6" TFT, 1366 x 768, podświetlenie LED |
Złącza | 3 x USB 2.0, HDMI |
Napędy | brak napędu optycznego, uniwersalny czytnik kart |
Bateria | Akumulator litowo-jonowy 5800 mAh 6-cell , czas pracy na baterii 6 - 8 godzin |
Masa | 1,4 kg |
Wymiary | 285 (szer) x 204 (gł) x 25.7/28 (wys) mm |