Wcielimy się w... ducha, który bardzo chciałby, żeby żywi opuścili jego posiadłość.
Możemy więc spodziewać, że Wayward Manor będzie jakąś krzyżówką przygód ducha Caspra (a raczej jego nie tak przyjacielskiej rodzinki) z American Horror Story. Tak przynajmniej ja to widzę. Świetną wiadomością jest udział w projekcie autorów przygód P.B Winterbottoma - jednej z najlepszych gier z Xbox Live Arcade, oryginalnej, przemyślanej, zachwycającej artyzmem oprawy audiowizualnej.
Grę można zamówić przedpremierowo, by otrzymać różne upominki, w zależności od tego ile zdecydujemy się za nią zapłacić. Pachnie to trochę Kickstarterem, ale los Wayward Manor nie zależy od naszej hojności.
źródło: Joystiq
Maciej Kowalik
Źródło artykułu: 
