Need for Speed znów wjedzie na ekrany kin?
Pierwszy film nie spodobał się krytykom, ale na całym świecie zarobił ponad 200 milionów dolarów. Szczególnie dobrze poszło mu w Chinach, nic więc dziwnego, że to właśnie tam ma być kręcony sequel.
Tym razem Electronic Arts właśnie w Chinach szukało partnerów do sfinansowania produkcji. Zresztą z sukcesem. Oprócz zdjęć na terytorium tego kraju, oznacza to również, że na ekranie zobaczymy chiński aktorów. Prawdopodobnie nie zabraknie kilku znanych na świecie nazwisk, które pomogą wypromować film, ale póki co nie znamy szczegółów dotyczących obsady. Gwiazdą pierwszego obrazu był znany m.in. z serialu Breaking Bad Aaron Paul.
Co ciekawe, Electronic Arts chwali się podpisaniem umów z chińskimi firmami, ale zanim prace nad filmem naprawdę ruszą, konieczne będą jeszcze negocjacje z wytwórnią DreamWorks, która posiada prawa do ekranizacji Need for Speed. Rozmowy jeszcze się nie zaczęły.
[źródło: Variety]
Maciej Kowalik