Need for Speed: The Run krótszy od Titanica
Nie wierzę. To znaczy chciałbym nie wierzyć, ale internet jest zgodny - przejście trybu fabularnego w Need for Speed: The Run zajmuje nieco ponad dwie godziny!
Recenzja w serwisie Gametrailers nie zostawia miejsca na spekulacje - wyścig o życie głównego bohatera trwa bardzo krótko. Potwierdza to również serwis Gamerzines.
Owszem, powinniśmy pamiętać, że ta gra nie oferuje trybu kariery, w którym jeżdżąc po wciąż tych samych trasach pięlibyśmy się powoli do góry w rankingach. Zamiast tego mamy opowieść o chłopaku, który podpadł mafii i na drodze walczy o swoje życie. Coś nowego? Owszem, ale na litość boską, to w żaden sposób nie usprawiedliwia tak krótkiej przygody w grze, sprzedawanej w pełnej cenie!
Kolejne godziny zabawy znajdziecie pewnie w trybie wieloosobowym, ale chyba przespałem moment, w którym NFS-y stały się grami głównie sieciowymi.
Plany obadania The Run kołatały mi się w głowie od czasu londyńskiego pokazu, na którym jeździło mi się bardzo przyjemnie. Teraz, gdy okazuje się, że widziałem tam 1/4 gry, zapaliło mi się mocne, czerwone światło.
Maciej Kowalik