NBA Unrivaled to raczej nie to
W czerwcu dowiedzieliśmy się, że Tecmo Koei postanowiło spróbować swoich sił w zręcznościowej odmianie koszykówki i planuje wydać na PlayStation Network i Xbox LIVE Arcade NBA Unrivaled. Gra była dostępna w wersji grywalnej na TGS, ale najwidoczniej tap-chan jakoś ją ominął. Może to i dobrze, że skupił się na innych grach, bo wrażenia Nicka Chestera z Destructoida nie napawają optymizmem.
Gra okazuje się być ciekawa tylko w teorii, a w rzeczywistości jest zbyt wolna, a sterowanie widocznie niedomaga, podobnie jak animacja. W wspomnianym artykule znajdziecie pokaźną galerię, która również specjalnie do mnie nie przemawia. Przykro mi to mówić, bo bardzo, ale to bardzo chciałbym zobaczyć na obecnej generacji konsol prawdziwego spadkobiercę NBA Jam, ale Unrivaled raczej nie spełni tych oczekiwań.