Obecnie na imiona nadawane przez rodziców ogromny wpływ mają gwiazdy, a przecież dziś nie mamy zbyt wielu znanych Jasonów. Mamy nadzieję, że nasz bohater z Rise of the Argonauts może odegrać rolę wirtualnej gwiazdy, nakłaniając rodziców do przywrócenia tego świetnego imienia.Każdy Brytyjczyk, który jest gotowy poświęcić imię dziecka dla rocznego zapasu gier musi po prostu wysłać kopię aktu urodzenia pociechy (oczywiście o imieniu Jason) do Codemasters, po szczegóły odsyłam tutaj. Cała akcja kojarzy mi się mocno z becikowym i gdyby Codies zaproponowali do tego jakieś głupkowate imię to potępiłbym ją w czambuł. Ale to chyba nie tragedia nazywać się Jason, choć wolałbym by rodzicie kierowali się innymi względami niż zapas gier wideo czy imię jakiejś gwiazdki.
[via Videogamer]