Nathan Fillion chciałby zagrać Nathana Drake'a. Zaraz, kto?
No, wiecie, ten aktor z Firefly, podobno całkiem niezłego serialu. I z Castle, serialu, który już za dobry raczej uznać nie można (co najwyżej przy dużej dozie samozaparcia). O, i grał też w PG Porn, czyli tym porno, w którym w zasadzie nie było porno. Tak więc, skoro wszystko jasne, teraz Nathan Fillion chciałby zagrać w Uncharted.
Fillion na swoim twitterze zamieścił wpis, w którym namawia fanów seriali Castle i Firefly do powstania, linkując jednocześnie do artykułu o powrocie Davida O. Russela do reżyserowania Uncharted.
Swoją drogą, przymiarki Filliona do roli Drake'a to nie nowość. Zobaczcie chociażby ten fanowski zwiastun filmu:
Uncharted: Drake's Fortune Movie Trailer (Fan Made)
I jak, widzicie jakiekolwiek podobieństwo (poza imieniem)? A może macie swoje, lepsze, typy na filmowego Drake'a?
[via Nathan Fillion @ Twitter]
Tomasz Kutera