Trudno po grze na poprzednią generację konsol oczekiwać przełomowych rozwiązań czy przekraczania barier sprzętu. Assassin's Creed Rogue wygląda bardzo dobrze, na pokazanych fragmentach przypomina mocno Black Flag, choć oczywiście w zupełnie innych okolicznościach, że tak powiem, przyrody. No ale skoro mamy przemierzać wody Atlantyku, to trudno oczekiwać, by żeglowanie i walki na wodzie nie stanowiły istotnego elementu rozgrywki.
źródło: Kotaku
Paweł Winiarski