Największa strzelanka. Świat gry - cała Ziemia
Google Shoot View to gra która wykorzystuje mapy Google i rozwiązanie Street View, czyli możliwość "przechadzania się" po miastach świata. Jednak, jak sama nazwa gry wskazuje, celem "zabawy" jest strzelanie do wybranych obiektów - budynków, pojazdów, ludzi...
13.12.2011 | aktual.: 21.01.2016 17:12
Google Shoot View to gra która wykorzystuje mapy Google i rozwiązanie Street View, czyli możliwość "przechadzania się" po miastach świata. Jednak, jak sama nazwa gry wskazuje, celem "zabawy" jest strzelanie do wybranych obiektów - budynków, pojazdów, ludzi...
Co wyniknie z połączenia usługi Street View z karabinem? Dosyć osobliwa gra.
Google Shoot View to gra która wykorzystuje mapy Google i rozwiązanie Street View, czyli możliwość "przechadzania się" po miastach świata. Jednak, jak sama nazwa gry wskazuje, celem "zabawy" jest strzelanie do wybranych obiektów - budynków, pojazdów, ludzi...
Google Street View to jeden z bardziej udanych projektów Google. Polega on na tym, że ulicami różnych miast jeżdżą specjalne samochody w których zamontowano panoramiczny aparat fotograficzny i robią zdjęcia otoczeniu. Następnie fotografie te trafiają do map Google, gdzie każdy może "przejść się" ulicami Paryża, Wenecji albo Rio de Janeiro. Użytkownik może się rozglądać, podnosić wzrok i przemieszczać po mieście.
A teraz do tego sielskiego obrazka dodajcie karabin. Tak, na tym polega Google Shoot View.
W grze bohater jest żołnierzem, który przemierza największą możliwą planszę - cały świat. W dłoni trzyma karabin, którym może strzelać do wybranych przez siebie obiektów - czy będzie to Sfinks czy zwykły blok mieszkalny. Strzelać można także do pojazdów. No i oczywiście do uchwyconych na zdjęciach Google ludzi.
Na pomysł gry wpadła duńska agencja reklamowa Pool Worldwide. Teraz Google Shoot View jest już niedostępne - najwyraźniej Google'owi nie spodobał się pomysł wykorzystywania ich rozwiązania do strzelania do prawdziwych ludzi.
Google Street View to jeden z bardziej udanych projektów Google. Polega on na tym, że ulicami różnych miast jeżdżą specjalne samochody w których zamontowano panoramiczny aparat fotograficzny i robią zdjęcia otoczeniu. Następnie fotografie te trafiają do map Google, gdzie każdy może "przejść się" ulicami Paryża, Wenecji albo Rio de Janeiro. Użytkownik może się rozglądać, podnosić wzrok i przemieszczać po mieście.
A teraz do tego sielskiego obrazka dodajcie karabin. Tak, na tym polega Google Shoot View.
W grze bohater jest żołnierzem, który przemierza największą możliwą planszę - cały świat. W dłoni trzyma karabin, którym może strzelać do wybranych przez siebie obiektów - czy będzie to Sfinks czy zwykły blok mieszkalny. Strzelać można także do pojazdów. No i oczywiście do uchwyconych na zdjęciach Google ludzi.
Na pomysł gry wpadła duńska agencja reklamowa Pool Worldwide. Teraz Google Shoot View jest już niedostępne - najwyraźniej Google'owi nie spodobał się pomysł wykorzystywania ich rozwiązania do strzelania do prawdziwych ludzi.