Najwięcej warte marki świata - czy są wśród nich przedstawiciele gier?

Najwięcej warte marki świata - czy są wśród nich przedstawiciele gier?

marcindmjqtx
09.05.2011 14:07, aktualizacja: 06.01.2016 12:53

Jak co roku, firma Millward Brown sporządziła ranking stu najwięcej wartych marek świata. Szukamy w nim przedstawicieli szalonego świata gier wideo.

I nie musimy długo szukać. Na pierwszym miejscu znajdujemy Apple, którego wartość oszacowano na 153 miliardy dolarów. Oczywiście dla tej firmy gry są jedynie malutkim wycinkiem działalności, to więc akurat słaby trop.

Idąc dalej, natrafiamy na znajdujący się na piątym miejscu Microsoft (78 miliardów dolarów). Znów jednak mamy podobny problem jak z Apple. Xbox i gry to pewnie całkiem spory wycinek działalności firmy z Redmond, ale wciąż - wycinek.

Niżej, tuż pod Pampersami, na 35 miejscu odnajdujemy Facebook (19 mld dolarów). Zauważamy go jednak z delikatną niechęcią, bo przecież gry społecznościowe nie są tym, czym chcielibyśmy się specjalnie chwalić.

Odrobinę niżej, na 38 miejscu trafiamy na Disney (17 mld dolarów). Gry to również malutka część działalności tej firmy, pamiętamy jednak, że pracuje tam Warren Spector (ten od Epic Mickey, a kiedyś - przede wszystkim - samego Deus Eksa), więc w żadnym razie nie moglibyśmy go przegapić.

Na 47 miejscu trafiamy na Citi, ale szybko zdajemy sobie sprawę, że chodzi o to, a nie o to. No tak.

Potem mamy długo, długo nic i wreszcie, na 79 miejscu, znajdujemy Nintendo (11 mld dolarów). Cieszymy się strasznie, bo to pierwszy (i, jak się okaże, jedyny) "czysty" przedstawiciel świata gier w zestawieniu. Składamy gratulacje.

Widząc Nokię na 81 miejscu próbujemy nie prychnąć śmiechem na odległe wspomnienie N-Gage, aż w końcu na 85 miejscu trafiamy na Sony (10,5 mld dolarów). Co prawda firma ta produkuje też telewizory, ale my znamy ją przede wszystkim z PlayStation, które również w zestawieniu wzięto pod uwagę. Zastanawiamy się czy ostatnia awaria PSN w jakikolwiek sposób na niego wpłynęła. Pewnie nie.

I tak dochodzimy do końca listy, nie znajdując już niczego związanego z grami. Na następną wycieczkę zapraszamy za rok.

Tomasz Kutera

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)