Najważniejszy Polak w świecie fantastyki? Teraz już nie ma wątpliwości, że Andrzej Sapkowski
I my już dobrze wiemy, co miało na to bardzo duży wpływ.
Bo jako gracze uwielbiamy, gdy to właśnie nasza odnoga kultury w jakiś sposób pomaga innym, poważniejszym przecież. Dlatego takie wiadomości, jak ta poniżej, są dla nas istną wisienką na torcie. Teraz dla całego świata jest oczywiste, że to gry z serii Wiedźmin podbiły status twórczości Andrzeja Sapkowskiego. Sprawiedliwości staje się zadość, gdy pisarz, na podstawie którego książek powstała najczęściej nagradzana gra wszech czasów, zgarnia tak prestiżową dla świata fantastyki nagrodę.
W niedzielę 10 lipca Sapkowskiemu przyznano wyróżnienie World Fantasy Award (WFA) za całokształt twórczości. Rozdania nagród WFA odbywają się rokrocznie od 1975, wybierając najbardziej wybitne osiągnięcia na polu szeroko rozumianej fantastyki (bowiem nagrody trafiały czasem do twórców z tym gatunkiem raczej nieutożsamianych). Nie wiem, czy nasz pisarz ma w planach wizytę w Ohio w ostatnich dniach października, by osobiście odebrać statuetkę Lovecrafta, ale wiem, że z całą pewnością na nią zasłużył.
Ojciec Geralta jest pierwszym Polakiem w dziejach, który otrzyma takie wyróżnienie. Dołączy do panteonu obok Philipa K. Dicka czy Stephena Kinga. Lifetime Achievement Award przyznaje się twórcy, który według jury miał wpływ na całokształt fantastyki na świecie. Nie mam wątpliwości, że tam, gdzie nie dotarła wcześniej literatura ani (broń Boże) rewelacyjny inaczej film z Michałem Żebrowskim, na pewno z impetem wkroczył i otworzył ludziom oczy właśnie Dziki Gon.
Autorowi gratulujemy z całego serca i jeszcze bardziej obrastamy w piórka. Ostatnie lata przypieczętowały wagę Wiedźmina. Miejmy nadzieję, że nadchodząca ekranizacja w reżyserii Tomasza Bagińskiego będzie choć w trzech czwartych tak dobra, jak ostatnia gra.
Adam Piechota