Najpotężniejsza konsola właśnie została przyćmiona przez najmocniejszą kartę graficzną na świecie
Titan Xp jest mocniejszy od Xboksa Scorpio, ale nie o to chodzi. Nvidia w piękny sposób pokazała, że to co zrobił wczoraj Microsoft nie ma większego sensu.
Wczoraj mieliśmy niesamowitą okazję nie dowiedzieć się niczego ciekawego o Xboksie Scorpio. Trochę suchych liczb (obrazek po prawej/źródło: eurogamer.pl) owiniętych marketingowym bełkotem i specjalnie na tę okazję przygotowane demo Forzy działające w natywnym 4K i 60 klatkach na sekundę to trochę za mało, żeby kogokolwiek przekonać do zakupu.
Którą usadziła Nvidia prezentując wczoraj wieczorem nowego Titana Xp. 3840 rdzeni CUDA taktowanych zegarem 1,6 GHz, 12 gigabajtów pamięci GDDR5X i oszałamiające 12 teraflopów mocy – to wszystko zapewni płynną grę w rozdzielczości 8K i 60 klatkach na sekundę. Również na Macu, bo nowe sterowniki w końcu zapewnią kompatybilnośc Pascali z tą platformą. A wbrew pozorom gier na komputery z nadgryzionym jabłkiem nie jest tak mało, jak przyjęło się żartować.
Oczywiście porównywanie karty graficznej za 6 tysięcy złotych do konsoli, której cena zamknie się między 2 a 3 tysiące jest bez sensu i nie taki jest cel tego tekstu. Nvidia pięknie zagrała jednak na nosie Microsoftowi: „I co z tego, że pokazaliście cyferki? Dwie godziny po was my pokazaliśmy większe”.
Bartosz Stodolny