Najlepsze gry na Androida i iOS - luty 2014

Najlepsze gry na Androida i iOS - luty 2014

Najlepsze gry na Androida i iOS - luty 2014
marcindmjqtx
02.03.2014 17:48, aktualizacja: 15.01.2016 15:40

Ridge Racer, Broken Sword, a może R-Type? W minionym miesiącu pojawiło się kilka hitów.

Luty na urządzeniach mobilnych został zdominowany przez jedną grę - Flappy Bird (oraz miliardy jej klonów). Zdominowany, jak się okazuje, niesprawiedliwie, bowiem przyniósł masę innych, znacznie ciekawszych tytułów niż przygody tłustego ptaszyska. Przedstawiamy Wam najlepsze z nich. A jeśli mimo wszystko wolicie zmuszać drób do lawirowania między rurami - zajrzyjcie na YourApps.info do przeglądu najciekawszych gier w stylu Flappy Bird. Ewentualnie sami przygotujcie swoją wersję we Flappy Generatorze.

***

Posiadający urządzenia z Androidem miłośnicy szybkich fur, driftu i urodziwych Azjatek dostali w lutym całkiem sympatyczny prezent od Namco Bandai - możliwość "darmowego" pobrania efektownej ścigałki Ridge Racer Slipstream (właściciele urządzeń z iOS mają do niej dostęp do grudnia, ale muszą za tę przyjemność zapłacić). "Darmowego" niestety w cudzysłowie, bo jak przystało na grę opartą na modelu free-to-play, nowy Ridge Racer najeżony jest mikrotransakcjami.

Ridge Racer Slipstream Na szczęście przymusu wydawania kasy nie ma, a nie płacąc ani grosza też da się całkiem przyjemnie pojeździć, przynajmniej na początku. Na uwagę zasługuje całkiem niezły model jazdy, sympatyczna (choć okupiona wysokimi wymaganiami) grafika i świetny soundtrack. Także wciskajcie gaz do dechy i trzymajcie ręce na portfelu.

Cena: za darmo (Android), ok 4 zł (iOS)

***

Piąta, ufundowana dzięki Kickstarterowi odsłona jednej z najpopularniejszych serii przygodówek w lutym trafiła w końcu na urządzenia mobilne. Dokładniej jej pierwsza część ? podobnie jak na pecetach i konsolach, najnowsza przygoda fajtłapowatego George?a Stobbarta i seksownej Nico podzielona została na dwa epizody. Pierwszy jest już gotowy, drugi ma zostać udostępniony lada dzień. W wersji mobilnej prawdopodobnie będzie on jednak dodatkowo płatny ? choć to niezbyt miła wiadomość, warto zaznaczyć, że posiadacze telefonów i tabletów za całość i tak zapłacą kilkukrotnie mniej niż pecetowcy. W piątego Broken Sworda na razie zagrać mogą jedynie posiadacze sprzętów z jabłuszkiem, ale Revolution w pocie czoła szykuje też wersję przeznaczoną na Androida.

Broken Sword 5 - The Serpent's Curse W piątego Broken Sworda na razie zagrać mogą jedynie posiadacze sprzętów z jabłuszkiem, ale Revolution w pocie czoła szykuje też wersję przeznaczoną na Androida.

Cena: ok. 20 zł

***

Shardlands: Director's Cut

"Myślę, więc jestem" - rzekł kiedyś Kartezjusz. Dlatego dopóki istnieją ludzie, dopóty pojawiać się będą na naszych sprzętach mobilnych (i nie tylko) gry logiczne. Shardlands ze swoim oryginalnym gameplayem łączącym grę logiczną ze zręcznościówką i niezwykłą oprawą graficzną stoi jednak wysoko ponad "generycznymi" gierkami bez wyrazu. Breach Entertainment zaserwowało graczom solidną i bardzo trudną produkcję w której przemierzymy surrealistyczne światy obfitujące w pokrętne zagadki oraz przeraźliwych przeciwników i inne ustrojstwa, które musimy zmyślnie wyminąć.

Shardlands - Director's Cut Na tle innych gier logicznych tytuł ten wyróżnia też śliczna, trójwymiarowa oprawa. Shardlands zdążyło już zagrzać miejsce w App Store, a luty przyniósł edycję androidową, którą ściągniemy za darmo z Google Play (wersja iOS niestety wciąż jest płatna). I pisząc "za darmo" naprawdę mamy na myśli za darmo. Gra nie zawiera mikropłatności - za pieniądze możemy (choć wcale nie musimy) jedynie pozbyć się reklam. Nie zastanawiajcie się więc, tylko ściągajcie. Myśleć będziecie za chwilę!

Cena: za darmo (Android), ok. 11 zł (iOS)

Co ma wspólnego podejrzliwy, zdziwaczały i lubujący się w historiach nie z tej ziemi agent FBI ze szczwanym lisem? To proste - nazwisko oraz umiłowanie do rozwiązywania zawiłych zagadek. No, przynajmniej w A Darker Shade of Red, które w lutym trafiło na iPady (a nieco wcześniej na telefony i tablety z Androidem). Całkiem ogarnięty jak na lisa detektyw Mulder zajmuje się tu sprawą zaginięcia utalentowanej wokalnie, pierzastej bohaterki.

Wszystko oczywiście w konwencji utrzymanej w klimacie noir, kreskówkowej przygodówki point & click pełnej przedmiotów do zbadania, postaci do wypytania i czarnego humoru do obśmiania. Miłośnicy gier detektywistycznych i skandynawskich kryminałów będą zadowoleni, zwłaszcza, że to produkcja darmowa, pozbawiona mikropłatności i całkiem fachowo zdubbingowana.

Cena: za darmo

***

R-TYPE II

R-TYPE II

Drogi czytelniku, jeśli pamiętasz oryginalnego R-TYPE II, musimy Cię zmartwić - jesteś stary. Swoje pierwsze wejście w świat gier tytuł ten zaliczył bowiem pod koniec lat 80., kiedy w modzie był jeszcze jaskrawy ortalion, Metallica dopiero zaczynała wielką karierę, a w Polsce do użytku zaczęto wprowadzać okrągłe stoły. Gra stała się na tyle popularna, że doczekała się kilku wydań, między innymi na Amigę czy Game Boya.

R-TYPE II Smartfony na swoją edycję tej dwuwymiarowej strzelanki w stylu "bullet hell" czekać musiały przeraźliwie długo. Na szczęście w lutym się doczekały. W dodatku twórcy konwersji (znane i zazwyczaj lubiane DotEmu) postarali się, aby gra należycie działała z ekranem dotykowym, tradycyjnie dodali też trochę nowych, nieobowiązkowych patentów, których w oryginale nie było.

Cena: ok. 8 zł

***

The Room Two

Dostajesz klucz i zamknięte pudełko. Co robisz? Rozwiązanie wydaje się proste. Ale nic bardziej mylnego! Fireproof Games wykazało się pomysłowością i stworzyło niezwykłą grę logiczną, którą można by określić mianem symulatora otwierania pudełek dla fanów Mysta. Na śmiałków czeka więc przyglądanie się szczegółom pudełka, kombinowanie, łączenie faktów i regularne przestawianie dynksów.

The Room Two Wszystko to w ładnej, trójwymiarowej oprawie. Do tej pory grą mogli cieszyć się jedynie posiadacze kieszonkowych sprzętów Apple, ale w lutym "podwójny rum" zaczęto serwować także na Androidach. Rzecz jasna ku uciesze wszystkich graczy cierpliwych, łebskich i miłujących się w rozwiązywaniu tajemnic.

Cena: ok. 10 zł

Miłośnicy staroci zdecydowanie nie mieli w lutym powodów do narzekania. A to między innymi za sprawą skonwertowanej wprost z Amigi, kultowej w niektórych kręgach gry The King of Chicago, która rzuca nas do mrocznej Ameryki z lat prohibicji. Wcielamy się w ambitnego gangstera, który walczy o wpływy w szarym Chicago i próbuje pozbyć się nachalnej konkurencji w ramach rozgrywki łączącej, przynajmniej zdaniem twórców, erpega ze strategią.

Jak się można było spodziewać, model sterowania został dostosowany do urządzeń mobilnych, jednak nie spodziewajcie się wielkiego "wow", jeśli chodzi o oprawę graficzną. Ta pozostała niezmieniona i wiernie oddaje klimat oryginalnej, amigowej wersji gry.

Cena: 6,12 zł (Android), ok. 8 zł (iOS)

***

Music Inc

Czy istnieją na świecie ludzie bardziej abstrakcyjni niż artyści? Jeśli tak, to muszą być to ich agenci i wydawcy. Music Inc pozwala nam wcielić się we właściciela małej wytwórni i borykać się z typowymi dla tego przemysłu problemami.

Music Inc. Przygotujcie się więc na wybieranie i kontraktowanie artystów, dbanie o ich produktywność i relacje z fanami, planowanie tras koncertowych, walkę z piractwem oraz, rzecz jasna, zgarnianie grubej kasy. A wszystko to okraszone zabawną, kreskówkową grafiką i dostępne do pobrania za darmo. Jeśli chcieliście kiedyś wytresować sobie własnego Biebera - lepszej okazji raczej będzie.

Cena: za darmo

***

The Great Martian War

Jak wiemy, History Channel z historią nie ma nic wspólnego już od dłuższego czasu, a emitowane na tym kanale programy służą jedyni odmóżdżeniu jednostek przesiadujących przed ekranami. Jednym z najbardziej abstrakcyjnych, dziwacznych i jednocześnie porywających tłumy programów dostępnych w repertuarze History jest Wielka Wojna Marsjańska. Fanów cyklu z pewnością zainteresuje jego mobilna adaptacja.

Co ciekawe, również i ona przyjęła formę dość abstrakcyjną - mamy do czynienia z... endless runnerem w stylu Temple Run (http://yourapps.info/tag/temple-run). Idea gry jest więc prosta ? jesteśmy zbłąkanym na placu boju żołnierzem, który galopując musi pokonać dystans z punktu A do B, omijając przy tym badylowate giry najeźdźców z kosmosu i inne absurdalne przeszkadzajki. Jeśli lubicie bieganki - kilka najbliższych tygodni macie już z głowy.

Cena: za darmo

Przygotował: YourApps.info

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)