Najgorsze „playstation” w historii. Testujemy PlayStation TV

Najgorsze „playstation” w historii. Testujemy PlayStation TV

Najgorsze „playstation” w historii. Testujemy PlayStation TV
marcindmjqtx
05.12.2014 10:52, aktualizacja: 15.01.2016 15:37

Nie wiadomo dla kogo, nie wiadomo po co.

PlayStation TV to - najkrócej rzecz ujmując - PS Vita, którą podłączamy do telewizora zamiast cieszyć się jej mobilnymi zastosowaniami. Pytanie brzmi „po co?” i od razu uprzedzam, że w tym tekście odpowiedzi nie znajdziecie, a obawiam się, że nie zna jej również samo Sony.

PlayStation TV to niewielka, zgrabna skrzyneczka mniejsza od smartfona, z wierzchu pokryta matowym plastikiem z małym logo, z boku zaś poszatkowana przeróżnymi wejściami - na prąd, HDMI, kartę pamięci do PS Vity, kabel sieciowy i USB (w zestawie znajdują się tylko dwa pierwsze kable). Jest też przycisk on/off, a na bocznej ściance slot na gry do PS Vity. Urządzenie ma wbudowany 1 GB pamięci - to tam zachowują się wszystkie dane do momentu, gdy nie umieścimy w środku karty.

PlayStation TV

Jak zacząć? Podpinamy PS TV do prądu (nie ma swojej baterii) i telewizora, parujemy z kontrolerem do PS3 lub PS4 stosownym kablem USB, a następnie konfigurujemy urządzenie, łącząc je z siecią po kablu lub bezprzewodowo. Po paru chwilach i wpisaniu danych własnego konta PSN mamy już na ekranie to, co zazwyczaj widzimy na ekranie PS Vity. No, prawie, bo nie wszystkie opcje są obecne. Przy pierwszej wizycie w sklepiku przyjdzie nam zaktualizować urządzenie i ten etap sprawił mi mały problem - niby sprzęt informował, że pobieranie zajmie godzinę, ale po 20% urządzenie nagle się rozłączyło. Na szczęście przy kolejnym podejściu nie trzeba było zaczynać od nowa.

Odpalam Final Fantasy X HD i widzę komunikat: "Tej aplikacji nie można użyć w tym systemie (jeśli system PlayStation TV obsługuje tę aplikację, zaktualizuj ją)". To obsługuje czy nie obsługuje? Rzecz tkwi w aktualizacji, więc krótkie ściągnięcie danych załatwia problem. Przynajmniej w tym przypadku, bo nie wszystkie gry działające na Vicie będą działać na PS TV (listę kompatybilnych gier znajdziecie tutaj). Póki co zapomnieć można między innymi o Uncharted: Złota otchłań, Wipeoucie 2048 czy Soul Sacrifice. Dodatkowym problemem jest pad do PS3, który nie ma ani kamer, ani tylnego, ani przedniego ekranu, więc zabawa produkcjami korzystającymi z tych elementów nie ma większego sensu.

Menu PS TV

Miejcie na względzie, że przy PS TV nie można liczyć na obraz 1080p lub dźwiękowe cuda (dwa kanały). Vita ma rozdzielczość 960x544, dlatego na telewizorze o rozdzielczości 1920x1080p obraz będzie upscale'owany - i to w bardzo widoczny sposób. Już menu wygląda brzydko, a im ładniejsza gra na Vicie, tym brzydsza na PS TV. Straty jakości nie ma oczywiście w grach, które już od dawna nie są ładne, jak starocie z PSone.

Na urządzeniu można grać w gry z Vity, PSP i PSone, a przez grę zdalną również z PS4. Próbuję połączyć PS TV z PS4, a system od razu informuje, że odnalezienie systemu PS4 może zająć kilka minut. I faktycznie zajmuje. I nagle mogę mieć grę zdalną na PlayStation TV, czyli obsługiwać PS4 zupełnie jak na Vicie! Tyle że zamiast być w drugim końcu mieszkania, muszę siedzieć przed telewizorem, do którego jest podpięte PS4. Które jest włączone, żeby działała gra zdalna. Oczywiście chodzi o to, żeby gry przesłać na inny telewizor. Tyle że i tak lepiej po prostu przenieść konsolę, niż oddawać się lagującej rozrywce przez streaming. W Europie wciąż nie ma PlayStation Now, trudno też liczyć na usługi filmowe, które mają do dyspozycji Amerykanie, więc z naszego punktu widzenia PS TV jest nawet bardziej bezużyteczne.

W zestawie za 400 złotych znajdziemy kody na 3 gry - OlliOlli, Worms Revolution Extreme i Velocity Ultra. PS Vita wciąż jest droższa, ale ta „dopłata” jest usprawiedliwiona w obliczu walorów - przede wszystkim mobilności.

Pozostaje pytanie, dla kogo jest PlayStation TV. Dla osób, które mają PS4? Nie, bo niepotrzebna im przystawka do telewizora z gorzej wyglądającymi grami, a jak chcą gry z PS Vity, to niech kupią PS Vitę. Dla osób, które mają PS Vitę? No chyba nie po to kupowały przenośną konsolę, żeby grać na telewizorze. Dla osób, które nie mają żadnej konsoli? To niech kupią PS3, PS4 lub PS Vitę, w każdym przypadku wyjdzie korzystniej. PlayStation TV jest najgorszym, najmniej przemyślanym urządzeniem spod znaku PlayStation.

Marcin Kosman

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)