Najgorętsza gra E3: Pozostali wydawcy, grupa I

ARCANIA: GOTHIC 4 Czwarty Gothic ma dwa, dość trudne, zadania do spełnienia. Po pierwsze - pokonanie Risena i tym samym zaskarbienie sobie serc fanów serii, po drugie - zachęcić do siebie również osoby, które nie miały dotąd styczności z sagą o Bezimiennym.

BATTLESTAR GALACTICA ONLINE Filmy mają swoje gry, to czemu i seriale nie miałyby mieć? Battlestar Galactica Online nie jest jednak MMO, przynajmniej nie takim dużym. To gra przeglądarkowa, ale z grafiką 3D, więc zbyt "prostacko" też nie będzie. Tytuł, darmowy dodajmy, celuje więc gdzieś pośrodku. Oby wycelował dobrze i sam okazał się grą wartą otworzenia przeglądarki na te ileś minut dziennie. BODYCOUNT Bodycount to FPS, nad którym pracuje m.in. Stuart Black, projektant słynnego Black. Jak na razie informacje o tej grze są nad wyraz skąpe, choć wiadomo, że miłośnicy wartkiej akcji nie będą mieli na co narzekać.

DEUS EX: HUMAN REVOLUTION Trzecia część kultowej serii zapowiada się wprost rewelacyjnie. Otwarty świat, kilka dróg rozwoju postaci, solidna oprawa wizualna, a wszystko to okraszone fabułą, której nie powstydziłyby się asy literackiej sci-fi. Tak przynajmniej wyglądają zapowiedzi, miejmy nadzieję, że podczas targów przynajmniej częściowo uda nam się je zweryfikować.

DUNGEON SIEGE III Nie trzeba było długo czekać, aby Obsidian ponownie zajął się tworzeniem kontynuacji cudzej marki. Dungeon Siege, dawny przedstawiciel gatunku sieknij a rąbnij, w nowej odsłonie nadal ma skupiać się na akcji. Ciekawe jak poradzą sobie z tym wyzwaniem twórcy Alpha Protocol czy Neverwinter Nights 2. Może wzbogacą całość jakąś wciągającą fabułą?

F1 2010 Codemasters jest wszędzie, przynajmniej w gatunku wyścigówek. F1 to kolejny typ wyścigów, które studio przeniesie na komputery i konsole. Biorąc pod uwagę, że fani Formuły 1 nie mogą narzekać na zalew gier, to dobra wiadomość. Szczególnie że Codemasters już zapowiada, że F1 2010 będzie miała najbardziej skomplikowany system pogody w historii wyścigówek.

FINAL FANTASY XIV Kolejne azjatyckie MMO, które wyróżnia jednak to, że jest odsłoną znanej i lubianej serii jRPGów. Czy jako MMO nadal będzie lubiana? Poprzednia sieciówka, Final Fantasy XI, zostało dobrze przyjęta, więc nadzieje są. Także to, że pierwsze wzmianki o FF XIV pojawiły się już w 2005 świadczy o tym, że twórcy mieli dość czasu, aby dokładnie ją przemyśleć.

FINAL FANTASY: THE 4 HEROES OF LIGHT Brak numerka w nazwie (no... tak jakby) świadczy o tym, że nowa gra Matrix na NDS nie będzie powiązana fabularnie z innymi odsłonami serii. A że Matrix już przy kieszonkowej wersji FF grzebał, III i IV, i grzebał nieźle, to chyba nie ma się co obawiać o jakość nowej gry.

FORSAKEN WORLD Forsaken World od studia Perfect World. Już teraz widać, że autorów cechuje wielka inwencja w nazywaniu. To kolejny azjatycki MMO, biorący coś z Azji i coś z zachodniej fantastyki. Polewa to wszystko walką i zapewne przytłaczającymi ilościami grindu (bezmyślna młócka potworów dla punktów doświadczenia i ekwipunku). Fani MMO i Chińczycy zapewne będą wniebowzięci.

Brano pod uwagę tylko te produkcje, których pokazanie na E3 zostało zapowiedziane.

Paweł Płaza i Kamil Bogusiewicz