Nadchodzące premiery: kwiecień - plecień, bo przeplata (1 - 7.04)
W tym tygodniu tak przeplótł, że nie wychodzi nic ciekawego.
31.03.2019 17:00
PlayStation 4
- Bomber Crew: Complete Edition
- Bow to Blood: Last Captain Standing
- Far: Lone Sails
- Sword and Fairy 6
- Devil May Cry 5: Bloody Palace [DLC]
Godzilla: W poniedziałek pojawi się w DMC tryb Bloody Palace. Do tego czasu zdążę skończyć tytuł po raz drugi - miałam w tym jakiś konkretny cel, ale mi umknął, a zapewne nie było to bawienie się trybem foto, które zajmuje mi połowę czasu poświęconego na granie (ale jakież piękne te zrzuty wychodzą! awwwww). Zatem nie tykam żadnych nowych gierek, chyba że wskoczy Unheard, tylko że ten tytuł akurat nie zalicza się do przyszłotygodniowych premier. A, byłabym zapomniała - jest też wciąż na tapecie Sekiro, ale gra kazała mi gryźć beton i wylać parę rzewnych łez nad własną nieudolnością. Po tym jak znalazłam w sieci wpisy pod tytułem: "dlaczego sekiro jest takie łatwe?" oraz "pobity rekord. Speedrunner przeszedł Sekiro w czasie krótszym niż godzina" stwierdziłam, że pozostanę przy slasherach. Po DMC sięgam po Bayonettę, która już sobie umościła legowiska w moim Switchu.
Bloody Palace DLC 強者の試練 NEROネロ/Vブイ/DANTE Devil May Cry 5 Gameplay SSS Devil Night Event
Chief Spontaneous Defecation Officer: Mnie w tym tygodniu kompletnie nic nie interesuje, ale tak się akurat złożyło, że złamałem się i kupiłem Sekiro. Jestem prawie pewien, że to nie jest gra dla mnie, ale jestem gotów się teraz przekonać. Zobaczymy! Może magia From w końcu na mnie zadziała, w trójkę Dark Souls trochę przegrałem…
Xbox One
- Bow to Blood: Last Captain Standing
- Far: Lone Sails
- Devil May Cry 5: Bloody Palace [DLC]
Artysta nie znany dawniej jako Prince: I to jest ten moment, w którym cieszę się, że nie skreślam z automatu gier we wczesnym dostępie. Ja sobie pogram w Satisfactory i w Risk of Rain 2, które zapowiadają się naprawdę fajnie, a premiery tego tygodnia ominę szerokim łukiem. Wymienione dzisiaj premiery to jest taka lista średniaków, które pewnie niemal nikogo nie zainteresują. No i pogram jeszcze trochę w Sekiro. Ale o graniu w Sekiro pewnie będę pisał przez najbliższy miesiąc.
Bow To Blood: Last Captain Standing Release Trailer
Switch
- Bow to Blood: Last Captain Standing
- Darksiders Warmastered Edition
- Overwhelm
- Pitfall Planet
- Shadow Blade: Reload
- SpellKeeper
- Yet Another Zombie Defense HD
Człowiek-Metafora: Luźny tydzień? Zrecenzuje się w końcu Yoshiego, Xenon Racer i felieton napiszę. A grać to będę w swoje usługi - nareszcie znów poważnie w Dirta Rally 2.0. Ale nie wykluczam też kontynuowania Division 2!
OVERWHELM - Nintendo Switch Announcement Trailer
PC
- Bow to Blood: Last Captain Standing
- Death Mark
- Islanders
- Photographs
- Serious Sam: Tormental [wczesny dostęp]
- Super Dragon Ball Heroes: World Mission
- Vanguard: Normandy 1944 [wczesny dostęp]
- Devil May Cry 5: Bloody Palace [DLC]
Ten typ co kupuje figurki i ich nie maluje: No nie wiem. Niby widzę tutaj dwie pozycje, w które mógłbym zagrać, ale jednocześnie wiem, że obie mnie rozczarują. Mowa o Bow to Blood, które na pierwszy rzut oka wygląda super, bo są okręty i drobne zarządzanie załogą. No ale to nic innego jak kolejne potyczki z SI na arenie, więc po co mi to? Z kolei Vanguard: Normandy 1944 zapowiada się na kolejną strzelankę sieciową, która poza tym, że istnieje, nie oferuje niczego innego. Chociaż plaże i miasteczka Normandii kuszą.
Merville - Beta Gameplay (Vanguard: Normandy 1944)
I ten od Ayn Rand: Coś mi podpowiada, że najbliższy tydzień spędzę na Kubie jako dyktator. Grę mam już od startu bety, ale Kalypso chyba nie życzyło sobie recenzji zbyt wcześnie i musiałem czekać aż całość zaktualizowała się sama w dniu premiery. Czy to zły omen, zaraportuję wam w kwietniu. Kupiłem sobie też Sekiro, żeby nie mieć potem czasu w nie grać. Poza tym będę pewnie grał w Bloody Palace z DMC 5. Przed wysłaniem swojej wypowiedzi z nadzieją sprawdziłem jeszcze czy Serious Sam: Tormental to nie jakieś VR-owe cudo, ale informacja o tym, że to top down shooter podziałała równie demotywująco. Nie mam nic przeciwko gatunkowi, ale jednak Serious Sam... Tydzień spokoju.