Na wszystkim da się zarobić. Nawet na szpiegowskiej paranoi z Kinectem w roli głównej
Chcecie mieć pewność, że Microsoft nie będzie was szpiegował? Kupcie osłonkę!
W związku z ciągle odświeżanymi rewelacjami dotyczącymi skali na jaką NSA szpieguje ludzi na całym świecie, paranoja związana z tym, że Kinect będzie bez wiedzy i zgody posiadaczy Xbox One nagrywał wszystko co dzieje się w pokoju nie jest już taka śmieszna. To woda na młyn dla firm takich jak PDP. Za 20 dolarów oferuje ona stojak dla sensora, wyposażony jednocześnie w osłonkę, którą można nasunąć na Kinecta, gdy z niego nie korzystamy. Urządzenie straci wtedy "oczy" i "uszy", a my będziemy mogli relaksować się ze świadomością, że nikt nas nie podgląda.
Kusząca oferta? A może macie już na oku jakieś domowe sposoby? Na kamerkę w laptopie wystarczy przecież czarna taśma klejąca...
[źródło: Kotaku]
Maciej Kowalik