Na wieści o nowych Elder Scrollsach poczekamy jeszcze lata
Pete Hines nie pozostawia złudzeń.
Jeżeli jakimś cudem liczyliście jeszcze na to, że w jakimś w miarę bliskim czasie usłyszymy cokolwiek o kolejnej odsłonie The Elder Scrolls, to niestety - płonne nadzieje. Od choćby pierwszych konkretnych wieści na temat następcy Skyrima dzielą nas jeszcze lata. Nie mówiąc już o samej grze.
Potwierdził to na Twitterze Pete Hines - szef marketingu Bethesdy. Zapytany o to, czy można się niedługo spodziewać jakichś informacji na temat The Elder Scrolls VI, odpowiedział szczerze, że sporo jeszcze poczekamy.
https://twitter.com/DCDeacon/status/1259619185879142402 Napisał Hines. I z jednej strony nic dziwnego - faktycznie nawet Starfield wydaje się teraz odległą, majaczącą gdzieś na horyzoncie przyszłością. A Bethesda od samego początku mówiła, że najpierw ukaże się ta gra, a później kolejne Elder Scrollsy.
Z drugiej strony - czemu w takim razie w ogóle pokazywali ten trailer na E3 w 2018 roku? Niedługo miną od niego dwa lata - DWA LATA - a sam przedstawiciel Bethesdy przyznaje, że gra nie jest w tej chwili niczym więcej niż odległym planem.
Hines nazywa to delikatnie "niewłaściwym zarządzaniem oczekiwaniami". Ale nie dziwiłbym się tym graczom, którzy w tym momencie czują się przynajmniej trochę oszukani.
Dominik Gąska