Na rynku wirtualnej rzeczywistości pojawił się właśnie potężny gracz. Oto WeVeer – najlepsze na świecie gogle do porno!

Na rynku wirtualnej rzeczywistości pojawił się właśnie potężny gracz. Oto WeVeer – najlepsze na świecie gogle do porno!

Na rynku wirtualnej rzeczywistości pojawił się właśnie potężny gracz. Oto WeVeer – najlepsze na świecie gogle do porno!
Bartosz Stodolny
09.06.2016 14:57, aktualizacja: 11.06.2016 12:37

A przy okazji do innych bzdur typu gierki, czy co tam jeszcze.

Nie będę udawał świętszego od papieża. Kiedy w moje ręce wpadł Samsung Gear VR jedną z pierwszych funkcji, jakie sprawdziłem było wirtualne porno. Oczywiście wszystko w ramach dziennikarskiego obowiązku… I wiecie co? Nie podobało mi się. Obraz jakiś taki rozmyty i rozciągnięty, „wysokiej jakości kontentu” niewiele, no i po kilku godzinach strasznie kark mnie bolał od machania głową, bo prawie kilogram to waży. A wy pewnie myśleliście, że pisanie na Polygamii jest takie spokojne i bezpieczne.

Obraz

Na szczęście dla dziennikarzy poważnie traktujących swoją pracę oraz dla wszystkich miłośników „magicznych chwil spędzonych sam na sam ze sobą” już niedługo pojawi się produkt będący rozwiązaniem wszystkich naszych bolączek!

[vimeo id="169535938"]

Mowa o WeVeer, który według zapowiedzi producenta ma być najlepszymi goglami do oglądania porno i innych pierdół typu gry wideo. Najlepszymi. Sprzęt zaoferuje kąt widzenia wynoszący 120 stopni, wbudowane w wyświetlacz sterowanie, zintegrowane pornoodporne suchawki wyciszające dźwięki otoczenia no i oczywiście obsługę wideo w 360 stopniach. Wystarczy tylko włożyć smartfona (pasują wszystkie modele o przekątnej między 4, a 6 cali) i, jak pisze producent:

Jakby tego wszystkiego było mało, to cudo waży jedyne 300 gramów, podczas gdy rozwiązania konkurencji dochodzą do około 800. Nareszcie koniec z obolałym karkiem! Ciągle wam mało? W takim razie musicie wiedzieć, że do każdego zakupu dodawany jest 3-miesięczny abonament premium w serwisie Virtualporn360! Trzy. Miesięczny. Abonament! Jak do tej pory sceptycznie podchodziłem do wirtualnej rzeczywistości, tak teraz mnie kupili.

Żeby WeVeer powstał potrzeba 5 tysięcy dolarów i choć kampania na indiegogo wystartowała zaledwie kilka godzin temu, już udało się uzbierać 4,539 dol… przepraszam, 4,639 dolców. Zapewne wszystko dzięki świetnym nagrodom w poszczególnych progach, wśród których znajduje się na przykład koszulka z napisem: Nie jesteś mi potrzebna, mam porno VR. Albo nie jesteś mi potrzebny, bo gogle są uniseks.

Women Watch Virtual Reality Porn From A Straight Man's POV

Dobrze, że Elon Musk nie jest jedynym wizjonerem na tym świecie i ktoś postanowił zadbać o nasze samopoczucie. Gdyby jeszcze tylko Blizzard o nas pomyślał i odpuścił walkę z overwatchowym porno

A już nieco poważniej, oczywiście nie są to żadne gogle dedykowane oglądaniu „pocieraczy”. Sprzęt jak najbardziej powstaje, natomiast jest to po prostu konkurencja dla gogli z segmentu mobilnego, jak wspomniany już Gear VR. Warto dodać, że analitycy przewidują, iż właśnie tańsze, współpracujące ze smartfonami gogle będą stanowiły większość rynku w tym roku. Tutaj faktycznie dużym plusem są waga i wbudowane słuchawki, bo na przykład w produkcie Samsunga są one osobno, połączenie Bluetooth nie zawsze daje radę i zostaje dyndający kabel.

Obraz

Trzeba też przyznać, że marketing mają genialny. Normalnie coś takiego przeszłoby bez echa, tymczasem w sieci powoli zaczynają pojawiać się kolejne teksty na temat WeVeera. Wystarczyło użyć słowa-klucza: porno. Zresztą czemu się dziwić, skoro wyszukiwania frazy "VR Porn" skoczyły niebotycznie w ostatnich miesiącach. No i te trzy miesiące premium na Virtualporn360...

To nie jest ASZdziennik, nic nie zostało zmyślone, sprzęt powstaje i raczej ma się dobrze.

Bartosz Stodolny

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)