Na co komu Starfield w Game Pass? Na Steam sprzedaje się jak ciepłe bułki

To było do przewidzenia – szał na Starfield rozkręca się coraz mocniej. Efekt? Starfield trafił na listę bestsellerów Steama, w pewnej chwili wyprzedzając tam nawet dominujące ostatnio Baldur’s Gate 3. Pamiętajmy jednak, że mówimy tu o zamówieniach przedpremierowych, które wedle różnych źródeł powoli zbliżają się ponoć do 400 tysięcy.

Grafika koncepcyjna Starfield
Grafika koncepcyjna Starfield
Źródło zdjęć: © bethesda
Maciej Piotrowski

30.08.2023 | aktual.: 06.09.2023 16:20

Ktoś może powiedzieć teraz – "co to jest 400 tysięcy? Przy tak głośnym tytule, i to od studia, które dało nam legendarne już The Elder Scrolls: Skyrim, to chyba wręcz za mało." Faktycznie, jeśli porównywać ze wspomnianym już wcześniej Baldur’s Gate 3, który tylko we wczesnym dostępie na PC sprzedał się w ilości 2.5 miliona sztuk, to wynik Starfielda może wydać się mało imponujący. W tym przypadku warto jednak przypomnieć sobie, że gra już 6 września trafia również do Xbox Game Pass… które możemy mieć za dużo mniejsze pieniądze.

Mało tego Starfield już od dnia swojej premiery oferować będzie funkcję Xbox Play Anywhere, czyli kupujesz na jedną platformę, grasz też na drugiej. Tym bardziej dziwny wydaje się ów szał zakupowy na Steamie. Bo choć nie wiemy dokładnie jaką ilość z owych 400 tysięcy stanowią tam zamówienia wersji Premium, z bonusowym 5 dniowym wczesnym dostępem (bawić się będzie można już od 1 września), to jednak sam fakt osiągnięcia takiego wyniku sprzedażowego w preorderach może imponować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wszak w Starfielda będzie można grać nie sięgając tak głęboko do portfela - wystarczy czasowy dostęp do usługi Xbox Game Pass. Poza tym, ile to już razy słyszeliśmy, że prawdziwi gracze nie kupują preorderów, bo to proszenie się o kłopoty. Najwyraźniej lubimy kupować kota w worku… albo w tym konkretnym przypadku Bethesda ma nas tak wielki kredyt zaufania, że czujemy w kościach, że to się nie może nie udać. A jak Wy myślicie?

Maciej Piotrowski, dziennikarz Polygamii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.