Na co będziemy mogli sobie pozwolić w Just Cause 4?
Odp. Na wiele, i jeszcze więcej.
Kanał Funhaus opublikował wczoraj nagrani z Just Cause. Steruje Adam Kovic - bawi się tak dobrze, że ani mu przez myśl przeszło, by oddać pada pozostałym członkom zespołu.
Obserwujemy kradzież czołgu, podniebne harce, kobietę, która o włos uniknęła śmierci, bliskie spotkanie z tornadem - i wiele innych zwariowanych akcji.
TORNADO KILLERS - Just Cause 4 Gameplay
Gra w wykonaniu Funhaus znacznie różni się od typowych zapisów rozgrywki, które serwują nam studia. Są w nim pomyłki, potknięcia, osoba dzierżąca pada nie zawsze wie, co ma robić. Słowem - pełen chaos. Niezależnie od faktu, że wideo jest sponsorowane przez Square Enix, widać, że gra sprawiła im frajdę. I że oferuje spore możliwości interakcji praktycznie ze wszystkim. Jedno jest pewne - w przypadku tego wideo, na pewno nikt nie będzie narzekać na brak akcji (jak to miało miejsce podczas pokazu Red Dead Redemptiom 2).
A co do tej pory wiemy o czwartej odsłonie serii? Najpierw w czerwcu pojawił się przeciek o przedsprzedaży gry na Steamie. Parę dni później pojawił się zwiastun a podczas konferencji Square Enix - gameplay. Z kolei w lipcu pracownicy Avalanche opowiedzieli o nowym silniku, który umożliwi Ricowi robić rzeczy w innych grach niemożliwe. Pogoda w grze będzie szalona, a postać Rica więcej czasu spędzi w powietrzu niż na ziemi, zaś wyposażony będzie w te same zabawki, które dobrze znają fani poprzednich części. Wychodzi na to, że czeka nas podobna przygoda, tylko bardziej szalona, kolorowa i z większą ilością wybuchów.
Premiera gry już 4 grudnia na PC, PS4 oraz Xbox One.