Na App Store coraz trudniej wybrać coś dla siebie
Coraz trudniej? Czy to oznacza, że dostępnych do kupienia lub ściągnięcia za darmo aplikacji jest coraz mniej? Albo, że ich jakość staje się coraz gorsza i większość przejęły poduszki puszczające bąki? Nic z tych rzeczy. Apple ogłosiło, ile programów jest na rynku. Jest dużo.
04.11.2009 | aktual.: 14.01.2016 15:03
App Store pomieścił już 100,000 aplikacji, a ilość ściągnięć przekroczyła 2 miliardy. Pośród tej ogromnej masy zapewne chłamu, 19.6% stanowią gry (tak, tutaj też większość to chłam). Apple podało również, że już 125,000 ekip zgłosiło się do programu iPhone Developer Programme, co oznacza, że tyle firm liczy, że ściągniemy ich programy. Cóż, posiadaczy iPhone/iPod Touch jest już przeszło 50 milionów, a sklep działa w 77 krajach, więc jest o co walczyć.
Aha, czemu coraz trudniej wybrać coś dla siebie? Nie wiem, może tylko ja tak mam, ale jak jest czegoś za dużo, to zdecydowanie się na jedno nie przychodzi mi zbyt prosto. W przypadku App Store jest to o tyle ułatwione, że gry są tanie jak barszcz i często kończy się zakupem wiązanym. Ostatnio wydaje mi się jednak, że jakby mniej hitowych i głośnych pozycji ląduje w sklepie Apple. Mylę się? Wyprowadźcie mnie z błędu w komentarzach, chętnie sprawdzę jakieś interesujące nowości.
[via gi.biz]