Myśleliście, że to już koniec zamieszania wokół Duke Nukem?
To byliście w błędzie. Dopiero co Take-Two pozwało 3D Realms, a teraz to ta druga firma przechodzi do kontrataku, oskarżając wydawcę o niedotrzymanie umowy, na mocy której deweloper miał stworzyć (oraz mieć prawa do wydania) jeszcze jedną grę z Księciem, roboczo nazwaną Duke Begins. Take-Two zaprzestało produkcji ww. tytułu w kwietniu tego roku, w kontrpozwie 3D Realms domaga się zadośćuczynienia.
Duke Begins miał być zupełnie oddzielną grą, niezwiązaną z Duke Nukem Forever. 3D Realms planowało ukończenie jej i wydanie w 2010 roku. W całej sprawie najciekawsze jest to, że firma najwyraźniej wcale nie przestała pracować nad DNF. Tak przynajmniej wynika ze złożonego pozwu. Czyli może jednak kiedyś Książę powróci?
[via Gamasutra]