Powyższy filmik potwierdza zasadę, że muzykę da się zrobić praktycznie ze wszystkiego. No to właściwie dlaczego nie z Super Mario World? Prawdę mówiąc powstały z połączenia dźwięków z gry i japońskiego popu kawałek nie podoba mi się w ogóle, ale filmik jest imponujący. Ciekawe jak długo autor ćwiczył by zgrać wszystko w czasie.