Muzyczna ciekawostka Chime doczeka się sequela
Wygląda na to, że autorzy zamierzają dorzucić coś więcej, niż tylko nowe utwory.
Chime to niepozorna, aczkolwiek bardzo przyjemna, gra muzyczna, której zasady trudno wytłumaczyć w prostych słowach. Pewnie spodobałaby się fanom Lumines, choć była trochę bardziej relaksująca. Co ciekawe, wydawcą była organizacja nonprofit OneBigGame, a dochód był przekazywany na organizacje charytatywne.
Na liście utworów mogliśmy znaleźć kompozycje m.in. Moby'ego, Paula Hartnolla z Orbital, Philipa Glassa czy Johnathana Coultona. Wszyscy artyści zgodzili się na umieszczenie ich muzyki w Chime za darmo.
W trakcie imprezy Rezzed studio Zoë Mode potwierdziło, że trwają prace nad sequelem. Konkretów nie znamy, ale wygląda na to, że Chime 2 zostanie zaprojektowany od podstaw i być może będzie się w niego grało nieco inaczej. Ale jestem przekonany, że będzie przyjemnie. Szkoda, że tylko na PC.
[źródło: Eurogamer]
Maciej Kowalik