Multiplayer nowego Dooma wygląda tak, jak powinien - brutalnie, prosto, miodnie
Sprawdźcie sami, Bethesda udostępniła nagranie z wersji alfa.
Pierwsze materiały z Dooma robiły wrażenie. Zapewniały o jednym - to nie będzie nagle ani jakiś BioDoom, ani Call of Doom, tylko brudny od krwi, gorący od ogni piekielnych, drapieżny Doom. Najnowsze wideo prezentujące drużynowy deathmatch tylko to potwierdza:
Przeprowadzane testy alfa oferują tylko to, co widać na materiale. Na mapie nazwanej Heatwave gracze znaleźć mogą The Demon Rune - wzmocnienie, które przemienia ich w wielkiego demona z wyrzutnią rakiet i jet-packiem. Poza tym dostępne jest też sześć broni, dwie części ekwipunku oraz umiejętności Quad Damage i Invisibility.
Wrażenie wciąż robią finiszery, bardzo brutalne i, hm, intymne. Poza tym gdy ogląda się powyższe nagranie, trudno nie pomyśleć o starszych Doomach, Quake'u albo Unreal Tournament. A to chyba dobrze, prawda?
[źródło: YouTube]
Patryk Fijałkowski