Multiplayer do Final Fantasy 15 później, niż obiecano

Fani Final Fantasy są już chyba przyzwyczajeni do takich sytuacji.

Jak poinformowało Square Enix za pomocą oficjalnego konta Final Fantasy 15 na Twitterze, fani serii muszą się przygotować na kolejne rozczarowanie. Na szczęście nie bardzo duże. Dodatek Comrades, który według pierwotnych planów miał się ukazać 31 października, został przesunięty na „wczesny listopad”.

Decyzje podyktowana jest chęcią wprowadzenia do nowego trybu usprawnień i poprawek, których potrzebę zasugerowali uczestnicy beta testów dodatku. A wprowadzi on do gry coś faktycznie nowego - obiecaną już jakiś czas temu możliwość grania ze znajomymi.

Można również przeczytać na Twitterze.

Final Fantasy 15: Comrades ze względu na swój sieciowy charakter wprowadza dość złożony i wszechstronny kreator postaci. Wszystko po to, by gracz mówił stworzyć swojego awatara i razem z innymi graczami gry przemierzać świat jako członek królewskiej gwardii.

Wydarzenia przedstawione w dodatku toczyć się mają po 13 rozdziale gry, czyli akurat w tym jej miejscu, któremu szczególnie przyda się jakaś dodatkowa treść. Oby tylko nie okazało się, że jest to wyłącznie bieganie po okolicy i wspólne zabijanie potworów.

Czym zresztą zapewne się okaże. No ale można mieć jeszcze nadzieję. Swoją drogą - grał ktoś ostatnio od początku w Final Fantasy 15 z tymi wszystkimi poprawkami, zmianami i DLC? Faktycznie istotnie zmieniła się ta gra na lepsze, widać, że jest bardziej kompletna niż w dniu premiery? Chętnie bym się dowiedział.

Dominik Gąska