Multi w Battlefield: Bad Company 2
W pierwszej części bardzo fajnie wyglądało rozwalanie otoczenia. Nie tylko było ono efektowne, ale zmieniało ono sposób, w jaki się grało. Wreszcie ukrywanie się za ścianą nie dawało pełnego poczucia bezpieczeństwa - w każdej chwili przeciwnik mógł po prostu rozwalić przeszkodę. W Battlefield: Bad Company 2 DICE poszło o krok dalej.
22.08.2009 | aktual.: 15.01.2016 15:50
Zaktualizowany silnik Frostbite umożliwia rozwalenie praktycznie wszystkiego. Przykładowo, w pierwszej części można było wysadzać budynek, ale tylko częściowo - zawsze ściany nośne i inne elementy konstrukcji pozostawały nietykalne. Teraz nie ma przebacz - wali się dosłownie wszystko. Twórcy twierdzą wręcz, że każdą mapę da się zrównać z ziemią, potrzeba jedynie odrobinę cierpliwości.
I sporo arsenału, którego na szczęście nie brakuje. Oczywiście będzie kupa rodzajów broni, pojawi się kilka specjalizacji, dojdą też różne gadżety. Powróci oczywiście system rankingowy, ale także pojawią się piny - nagrody za dobre posługiwanie się daną bronią. Jednak moim zdaniem największą frajdę sprawi rozszerzona ilość dostępnych rodzajów pojazdów - będzie ich aż 15. Zakładam więc, że sytuacje w których nie będziemy mieli szans pojeździć sobie jakimś wehikułem (bo ktoś go nam akurat sprzątnie sprzed nosa), należeć będą do mniejszości.
DICE potwierdził 4 tryby multi: rush i conquest oraz 2 nowe, o których dowiemy się więcej w niedalekiej przyszłości. Póki co wiadomo jedynie, że będą one się skupiać wokół zadań wykonywanych w drużynach. Widać, że nacisk na kooperację jest duży - planowane są nawet Osiągnięcia związanie właśnie z nowymi trybami.
Posiadacze Battlefield 1943, którzy zakupią Battlefield: Bad Company 2, otrzymają bonus w postaci 3 dodatkowych rodzajów broni. Fajna sprawa.
Battlefield: Bad Company 2 na pewno nie zrewolucjonizuje świata shooterów, ale też nie ma zupełnie takiej potrzeby. Dostaniemy po prostu produkt jeszcze bardziej dopieszczony od jedynki.