Możliwości Unreal Engine 5. To film czy animacja?

Unreal Engine 5 daje ogromne możliwości. Jeden z twórców przygotował krótki pokaz, który na pierwszy rzut oka wygląda jak fragment nagrania. Czy doczekamy się gier wyglądających aż tak dobrze?

Pokaz możliwości Unreal Engine 5. Stacja kolejowa w Japonii
Pokaz możliwości Unreal Engine 5. Stacja kolejowa w Japonii
Źródło zdjęć: © Artstation

10.05.2022 10:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Unreal Engine 5 jest przez wielu postrzegany jako szansa na kolejną rewolucję w świecie gier wideo. Popularność silnika UE jest naprawdę duża, a jego kolejna wersja daje duże możliwości twórcom gier. Lorenzo Drago zaprezentował możliwości silnika w krótkim filmie prezentującym stację kolejową Etchu-Daimon w Japonii.

Jak podaje serwis kotaku.com, Drago wykonał wszystkie modele, nałożył na nie tekstury, zajął się też odpowiednim oświetleniem sceny i animacją. Efekty świetlne zostały osiągnięte dzięki wykorzystaniu technologii Lumen. Jedynie liście pochodzą z Quixel Megascans. Reszta obiektów widzianych na nagraniu jest autorstwa Lorenzo Drago.

- W tym projekcie chciałem zbliżyć się do fotorealizmu tak bardzo, jak to tylko możliwe. Skorzystałem z dopasowania kamery, by uzyskać odpowiednie proporcje i starannie wykorzystałem odniesienie. Później dopasowałem wymiary, by całość zachowała spójność - komentuje twórca.

Aby nadać całości filmowego charakteru, autor wykorzystał technologię VR. Dzięki niej udało się nadać naturalności ruchom kamery i latarki. Praca nad klipem zajęła Lorenzo około miesiąca. Twórca korzystał przy tym z AMD Ryzen 7 3700X i karty RTX 2080.

Klip robi naprawdę duże wrażenie. Trzeba mieć jednak świadomość, że trudno będzie osiągnąć podobny efekt w grach wideo. W przypadku filmu stworzonego przez Lorenzo Drago mamy do czynienia z krótką, dokładnie wyreżyserowaną sceną, nie zaś z kompletnym wirtualnym światem. Nie ma więc sensu liczyć, że gry wideo osiągną taki poziom już niebawem, ale może za kilka lat będzie to wykonalne. Ale do tego będzie potrzebny odpowiednio mocny sprzęt.

Karol Kołtowski, dziennikarz Polygamii

Komentarze (3)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.