Z tradycyjnie nudnego ogłoszenia o pracy można wyciągnąć co najmniej dwa ciekawe szczegóły. Pierwszy jest taki, że kandydat musi być "rozeznany w trendach w branży gier, z nastawieniem na takie otwarte i sandboksowe gry jak Prince of Persia [? - kmh], Assassin's Creed, Red Dead Redemption, GTA i wszystkim pomiędzy". Otwarty świat, zadania? Gra fabularna jak się patrzy, ale skoro robi ją Monolith, specjalizujący się dotychczas w strzelankach, to czy można zacząć snuć rozważania nad czymś w stylu Borderlands?
Drugim ciekawym wymaganiem jest "doświadczenie w pracy przy produkcjach na licencjach i franczyzach" co zgrabnie łączy się z faktem, że Monolith należy do Warner Bros, w którego posiadaniu jest tyle marek, że głowa boli. Z tych, które najbardziej by pasowały do profilu Monolith można wybrać choćby: Matrix, komiksy DC, a także Władca Pierścieni i... Akademia Policyjna.
Ale, skoro to informacja poświęcona Monolithowi, to nie mogę sobie podarować dramatycznego pytania...
SHOGO RPG??????
[via Monolith]
Konrad Hildebrand
