Mobilny Harry Potter to dopiero początek. Nadciągają inne świstokliki
Nowo otwarte studio do tworzenia gier z uniwersum Rowling zwiastuje więcej produkcji.
O Harrym Potterze nie mówi się ostatnio zbyt dużo - saga od wielu lat jest zamknięta, jej ekranizacje też, o "Przeklętym dziecku" najlepiej nie pamiętać... Bardzo miłym zaskoczeniem było za to świetne, rozszerzające uniwersum "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć". W przyszłym roku otrzymamy drugą część przygód Newta Scamandera, a Niantic we współpracy z Warner Bros. stworzy Harry Potter: Wizards Unite - czyli, najprościej mówiąc, Harry'ego Pottera Go.
Mobilka od Johna Hanke i spółki to jednak dopiero początek. Otworzone przez Warner Bros. studio Portkey Games ma zajmować się tworzeniem gier w uniwersum Pottera. Nie będą to podobno adaptacje książek czy filmów, tylko samodzielne przygody zainspirowane światem wymyślonym przez Rowling. Sama autorka dała zespołowi swoje błogosławieństwo, choć historie opowiedziane przez Portkey Games nie będą zaliczane do kanonu.
Portkey podkreśla, że najważniejsze będą dla nich przygody kreowane przez samych graczy. To zdaje się sugerować trochę nastawienie na grę z otwartym światem, może nawet jakiegoś RPG-a. Pasowałoby to z pewnością do uniwersum - bylibyśmy aurorem albo uczniem Hogwartu, albo outsiderem, albo...
Trzymam za to kciuki. Dotychczasowe gry, spętane narracją z książek, bywały różne, a najlepiej wspomina się zazwyczaj (i słusznie!) tę sportową o Quidditchu. Pole do popisu zatem jest, potencjału od groma, materiału jeszcze więcej, a i poprzeczka całkiem skromnie zawieszona. Czekamy na pierwsze świstokliki.
Patryk Fijałkowski